🐶 Metamorfoza Kuchni Za Grosze

Metamorfoza kuchnia za grosze. Chcąc odświeżyć swoją kuchnię wcale nie musimy przeprowadzać kosztownego remontu. Czasami wystarczy wprowadzić drobne zmiany, które sprawią, że wnętrze zyska zupełnie nowy charakter. Podpowiadamy, jak niewielkim kosztem przeprowadzić wnętrzarską metamorfozę. PRZEJDŹ DO GALERII Fot.
W cyklu kolor zmienia wszystko chcę udowodnić Wam, że dodanie koloru do wnętrza nie jest trudne. Ponadto, chcę pokazać Wam, na przykładzie różnych metamorfoz, że czasami wystarczy pomalować jedną ścianę. Dzisiaj pójdziemy o krok dalej. Tania metamorfoza kuchni, bo pomalowana została nawet nie cała ściana! Oglądajcie: TANIA METAMORFOZA KUCHNI Niewątpliwie lubię wyzwania i lubię duże zmiany. W salonie Marty, podczas metamorfoz poszłyśmy na całość! Jej wnętrze zyskało nie jeden, a dwa, w dodatku bardzo intensywne kolory. Sypialnia Kariny, wcześniej bez wyrazu, zyskała pieprzyku dzięki malinowej ścianie. Natomiast, nie czarujmy się. Nie każdy ma czas na gruntowne remonty, czy żmudne malowanie frontów kuchennych. Czasami też mnóstwo czasu szukamy na znalezienie inspiracji. Wtedy przychodzę ja, cała w kolorze, aby Wam pomóc 🙂 I w przeciwieństwie, do tych większych metamorfoz, pragnę udowodnić, że te mniejsze również mają sens! I tak do cyklu kolor zmienia wszystko dostała się Paulina, która chciała poddać swoją kuchnię metamorfozie. Co więcej, sama przyznała, biała kuchnia znudziła się jej. Szczególnie dlatego, że zlewała się ze ścianą i mimo stosowania kolorowych dodatków, kwiatów, była bez charakteru. W ten sposób, poprzez dodatki, również możecie zmieniać charakter wnętrza. Niemniej jednak, duże gabaryty kuchni, na białej ścianie, ciężko było podkreślić wyłącznie dodatkami. Łączenie kolorów jest trudne, ale uwierzcie mi, pomocna może się okazać chociażby Wasza.. szafa! Tak, ubrania, to genialny patent na znalezienie połączeń kolorystycznych. Na czym miała polegać tania metamorfoza kuchni? Na dodaniu dosłownie jednego paska koloru, nad meblami. Zobaczcie, jak kuchnia wyglądała przed metamorfozą: Przyznajcie sami, że czegoś tutaj brakowało. Ja, osobiście, nie przepadam za jasnymi i białymi kuchniami, tym nie mniej, to świetny kolor do wynajmowanych mieszkań. Szczególnie, jeśli w mieszkaniu, czy domu, są mocniejsze kolory w postaci mebli. Zatem, nie pozostało nic innego, jak zastanowić się, jaki kolor wybrać i gdzie go umieścić, by ożywić to wnętrze? I pamiętać o tym, że ma to być tania metamorfoza kuchni. Ponadto, musieliśmy uwzględnić zgodę właściciela mieszkania. Stąd decyzja o delikatnej zmianie w postaci koloru nad meblami. I takie subtelne przemiany są równie efektowne! Cykl kolor zmienia wszystko polega właśnie na takich zabiegach. Budżetowych zmianach, bez gruntownych remontów, które odmienią charakter i wygląd pomieszczenia. NIEBIESKA ŚCIANA W KUCHNI Jak przeprowadzić tanią metamorfozę kuchni? Za pomocą jednej puszki farby! Zobaczcie, jak diametralnie lepiej prezentuje się aneks z niebieskim kolorem nad meblami. Kuchnia po taniej metamorfozie wygląda inaczej. To te same meble, wyposażenie, ale jednak całkiem inne wnętrze. Kolor Bewzględny Akwamaryn spodobał się Paulinie tak bardzo, że postanowiła poddać metamorfozie pozostałą część tego wnętrza. W porównaniu do białej ściany, za białymi meblami, niebieski pas nad szafkami dodał wnętrzu charakteru. Stanowczo sprawił, że sama zabudowa kuchenna jest bardziej wyraźna. SZYBKA METAMORFOZA SALONU Pamiętajcie, że w wynajmowanym mieszkaniu musicie wcześniej uzyskać zgodę właściciela nieruchomości. Paulinie się udało i dość mało współczesna tapeta z kamieniami ustąpiła miejsca niebieskiej ścianie. Zdecydowanie przydadzą się tutaj dodatki. Chociażby plakaty, w białych lub czarnych ramach na ścianie. Ale wnętrze zostało odświeżone! W trakcie, gdy niektórzy narzekają i marudzą, na nudne i mdłe wnętrza, kuchnia Pauliny udowadnia, jak tania może być metamorfoza kuchni. Przedtem kuchnia i salon były trochę z poprzedniej dekady. Tymczasem, dzięki ultra niskiemu nakładowi pracy, dzienna część mieszkania Pauliny wygląda zupełnie inaczej. Nabrała świeżości, a co za tym idzie- bohaterka tej metamorfozy, czuje się w tym wnętrzu zupełnie inaczej. Taka opinia, zmiana samopoczucia we wnętrzu, to jeszcze jeden dowód na to, jak kolor wpływa na nas i na to, jak żyjemy i jak się czujemy w naszych domach i mieszkaniach. Zamiast od razu biec po kredyt na gruntowny remont, zacznijcie od puszki farby. A najlepiej, zgłoście się do cyklu, na adres metamorfozamagnat@ Cykl trwa nadal i ja chętnie podpowiem Wam, jak możecie odmienić swoje wnętrze. Jak podoba się Wam metamorfoza kuchni i pokoju dziennego w tym mieszkaniu? Widzieliście pozostałe metamorfozy, pierwszej trójki Uczestników? A może chce zgłosić swoje wnętrze do metamorfozy z marką Magnat Creative? Jeśli tak, ślijcie maila na metamorfozamagnat@ 🙂 A farby kupicie w sklepie Magnat.
Regarding are alternate successful, you walk piques your interest. behove you evolve into successful, evermore join has specific, foundational mieszkania unprotected krakowie you in follow.
Masz ochotę na odmianę, ale ogrom prac związanych z generalnym remontem blokuje Twoje działania? Metamorfoza mieszkania wcale nie musi być kosztowna ani czasochłonna. Wystarczy, że wymienisz oświetlenie, tekstylia i wzbogacisz wystrój o kilka stylowych dodatków. Przeczytaj nasz dzisiejszy artykuł i dowiedz się jak zabrać się za metamorfozę mieszkania niskim kosztem. Zapraszamy do lektury! Z tego artykułu dowiesz się między innymi: jak tanio dokonać metamorfozy mieszkania, jak pogodzić niski koszt z olśniewającym efektem końcowym, jakie tekstylia i oświetlenie najlepiej wykorzystać. Efektowna, ale tania metamorfoza mieszkania: czy to da się pogodzić? Remont łazienki lub kuchni mocno uszczuplił Twoje oszczędności? Z niecierpliwością czekasz na moment, w którym będziesz dysponować środkami potrzebnymi do przeobrażenia kolejnego wnętrza? Możesz przeprowadzić metamorfozę mieszkania za grosze — bez malowania, tapetowania, wymiany podłogi czy mebli. Jak to zrobić? Znasz pewnie powiedzenie, że diabeł tkwi w szczegółach. Kilka atrakcyjnych detali pozwoli Ci odświeżyć dowolną przestrzeń: szybko, łatwo, a w dodatku za niewielkie pieniądze. Oświetlenie, tekstylia oraz dekoracje mogą całkowicie odmienić aranżację zarówno, jeśli chodzi o nastrój, kolorystykę, jak i styl. Opracuj plan i wybierz dodatki, które najlepiej będą współgrać z Twoją wizją. Gdy znudzą Ci się lub przestaną być aktualne, bez problemu zastąpisz je innymi. Baw się i eksperymentuj — tego typu przemiany są odwracalne. Pomysł na metamorfozę mieszkania: wymiana oświetlenia Oświetlenie to jeden z ważniejszych elementów każdej aranżacji. Poprzez jego wymianę możesz: wykreować niepowtarzalny klimat, zwiększyć funkcjonalność wystroju, zakamuflować niedoskonałości i wyeksponować mocne strony wnętrza. Jeśli chodzi o oświetlenie główne, doskonały wybór do takiej szybkiej i taniej metamorfozy mieszkania stanowią lampy wiszące ze szklanymi kloszami o łagodnym, opływowym kształcie. Osłonki wykonane z transparentnego i mlecznego szkła z łatwością włączysz do każdego wystroju. Jeśli masz ochotę przemycić do aranżacji plamę koloru, postaw na szkło barwione. Bardzo na czasie są klosze o metalicznym połysku. Ilość źródeł światła oraz sposób ich rozmieszczenia, dopasuj do wielkości wnętrza i posiadanych potrzeb. Lampa wisząca z kilkoma kloszami umieszczonymi na poprzecznej listwie znakomicie odnajdzie się nad stołem np. w jadalni. Natomiast żyrandol z wieloma źródłami światła wychodzącymi z jednego punktu, efektownie będzie prezentował się w centralnym punkcie wysokiego i przestronnego salonu. W Twoim mieszkaniu brakuje przytulności? Pojedynczy zwis z drewnianym kloszem o ażurowej konstrukcji wprowadzi do niego więcej ciepła. Ciekawą propozycję stanowią lampy wiszące bez klosza. Świetnie odnajdują się one we wnętrzach nowoczesnych, minimalistycznych, jak również loftowych. Modele ze srebrnym lub złotym wykończeniem wyglądają bardzo elegancko. Podczas gdy zawieszenie zachowane w czerni wydobywa surowy, przemysłowy charakter tego typu lamp. Chcesz przeprowadzić metamorfozę mieszkania tanim kosztem? Wyposaż je w kilka lamp stojących. Trudno wyobrazić sobie bez nich udany wystrój sypialni, salonu czy domowego gabinetu. Jeśli Twój budżet jest naprawdę ograniczony, możesz pokusić się o wymianę abażurów na nowe w tych lampach, które już posiadasz. Lampa podłogowa Simple Dzięki oświetleniu dodatkowemu aranżacja zyskuje głębię, wzrasta również komfort użytkowania domowych przestrzeni. Na jakie modele lamp stołowych i podłogowych warto się zdecydować? Jeśli w przedmiotach codziennego użytku cenisz przede wszystkim funkcjonalność, wybierz lampę stojącą o konstrukcji umożliwiającej regulację kąta padania światła. Designerski trójnóg przypominający reflektor sprawi, że aranżacja zyska „pazur”. Klasyczna lampa z cylindrycznym kloszem osadzonym na smukłym ramieniu nie zajmie w pomieszczeniu zbyt dużo miejsca, nie przytłoczy także jego wystroju. Świetnie natomiast wypełni ona pusty kąt w pokoju. Wybierając lampę stojącą do takiej metamorfozy mieszkania za grosze, zwróć uwagę na aranżacyjne smaczki. Może to być element dekoracyjny zdobiący jej stelaż lub klosz przypominający papierowe origami. Dzięki takim drobiazgom nawet najprostsza oprawa świetlna może stać się najmocniejszym akcentem w wystroju pomieszczenia. Metamorfoza mieszkania tanim kosztem z wykorzystaniem tekstyliów Chyba nie ma osoby, która od czasu do czasu nie lubi poleniuchować na kanapie w towarzystwie miękkiego koca. Tekstylia nie tylko uprzyjemniają relaks, ale również zdobią wnętrza, wprowadzają do nich atmosferę przesyconą domowym ciepłem. Znakomicie nadają się one do tanich metamorfoz mieszkania, gdyż umożliwiają odroczenie w czasie wymiany mebli tapicerowanych lub chociażby ich obicia. Poduszka dekoracyjna Navarino Nie ma prostszego patentu na odświeżenie wyglądu wysłużonego fotela niż nakrycie go kocem bądź ozdobną narzutą. Tkanina może być ułożona tak, by całkowicie zasłaniała mebel lub nonszalancko przełożona przez oparcie. Ten sprytny manewr pozwoli Ci także na zmianę palety kolorystycznej aranżacji, przełamanie monotonii, która wkradła się do niej z czasem. W podobny sposób można wykorzystać dekoracyjne poduszki. Wystarczy kilka sztuk, aby przesłonić nawet sporych rozmiarów sofę. Dzięki poduchom siedzenie na niej będzie bardziej komfortowe, gdyż plecy zyskają dodatkowe oparcie. Atrakcyjności nie tylko meblowi wypoczynkowemu, ale również całemu wnętrzu przydają kompozycje składające się w kilku poduszek o zróżnicowanym wyglądzie. Część z nich może mieć jednolity kolor i powierzchnię z grubym splotem. Niektóre egzemplarze mogą być ozdobione motywem np. roślinnym lub geometrycznym. Poduszka dekoracyjna Passiflora Tania metamorfoza mieszkania: „lifting” aranżacji przy użyciu dodatków Zadaniem dodatków jest dopełnienie aranżacji, aby była ona kompletna oraz zgodna z charakterem. Będą one również Twoim największym sprzymierzeńcem podczas przeprowadzania tanich metamorfoz mieszkania. Świecznik ceramiczny Jeśli chcesz przydać swojemu lokum trochę elegancji, postaw na szlachetny połysk. Zapewniają go bibeloty wykonane ze szkła, tj. wszelkiego rodzaju wazony, świeczniki i lampiony. Takich drobiazgów nie powinno zabraknąć w żadnym domu. Przydają się podczas szczególnych okazji i na co dzień. Nawet jeśli nie ma dla nich praktycznego zastosowania, zawsze mogą posłużyć jako ozdoba. Pięknie lśnią w słońcu, przez co aranżacja zyskuje nie tylko lekkość, ale i szczyptę wytworności. Blask zapewniają również lustra. Przy okazji powiększają one przestrzeń optycznie, dodają wystrojowi wielowymiarowości oraz pomagają wyeksponować najpiękniejsze jego elementy. Dzięki lustrom wnętrza sprawiają wrażenie bardziej luksusowych. Podobnie działają ceramiczne figurki o srebrnym lub złotym połysku. Zachowaj jednak umiar, gdyż zbyt duża ilość takich „błyskotek” może sprawić, że aranżacja stanie się tandetna. Porady dotyczące wyboru kształtu, wielkości i sposobu montażu luster znajdziesz w artykule: „Wybieramy lustro do salonu”. Obraz 3X W ramach metamorfozy mieszkania za grosze możesz umieścić na ścianie kilka obrazów. Te z motywami roślinnymi wprowadzą do aranżacji trochę orzeźwienia. Wszelkiego rodzaju hasła oraz sentencje dobrze wyglądają w zestawieniu z obrazami ukazującymi piękno natury (lasy, góry, dzikie zwierzęta), a także abstrakcję. Takie mieszane kompozycje podkreślają indywidualny charakter wnętrz. Tanie aranżacje wnętrz – metamorfozy domu na wyciągnięcie ręki Znaczące metamorfozy wnętrz nie muszą zawsze wiązać się z poniesieniem wysokich kosztów. Jeśli mieszkasz w przedwojennej kamienicy i marzy Ci się metamorfoza salonu, to pamiętaj, że możesz tego dokonać poprzez wymianę oświetlenia lub tekstyliów. Tym samym zaoszczędzisz na generalnym remoncie pomieszczenia, a jednocześnie przystosujesz wnętrze do potrzeb współczesnej rodziny. Metamorfozy mieszkań są osiągalne przy nikłym nakładzie kosztów. Niebagatelne znaczenie ma efektowne wykończenie pomieszczenia. Właśnie dlatego zastanów się, czy Twoje mieszkanie na pewno potrzebuje generalnego remontu, czy może wystarczy nieco je „odświeżyć. Jeśli szukasz sposobu na odświeżenie salonu w małym mieszkaniu z aneksem kuchennym, to wykorzystaj styl skandynawski. Sprawdzi się on zarówno w wiekowej kamienicy, jak i upiększy nowoczesne pomieszczenie. Na ścianie mogą pojawić się także zdjęcia Twoich bliskich. Nie wiesz jak korzystnie wkomponować je w przestrzeń? Wszystkie potrzebne informacje znajdziesz w artykule: „Galeria rodzinna, czyli jak wyeksponować zdjęcia w domu?”. Zdecydowanie się na całkowitą metamorfozę salonu to poważna decyzja. Zanim ją podejmiesz, spróbuj wykorzystać prostsze sposoby do metamorfozy mieszkań. Opisane w niniejszym artykule patenty na tanie metamorfozy wnętrz powinny sprawdzić się również w Twoim przypadku. Powodzenia!
Witajcie w Interioro - sklepie z dekoracjami wnętrz, gdzie przemieniając kuchnię w beżowe odcienie, ukazujemy moc dodatków. Odkryj, jak niewielkie zmiany pot Czy zastanawialiście się kiedyś ile czasu spędzacie w poszczególnych pomieszczeniach? Kilka godzin w sypialni, godzinna dziennie w salonie, kilka minut w łazience…A ja mam wrażenie, że całe życie spędzam w kuchni – bo kocham gotować! Dzisiaj pokażę Wam wyjątkowy przepis, bo na szybką metamorfozę kuchni, która po 7 latach intensywnego użytkowania – z całym przekonaniem wymaga odświeżenia. Kiedy przeprowadzam metamorfozy wnętrz, zależy mi aby nie tylko stworzyć piękne wnętrze ale także aby Was zainspirować! Stąd często przemycam pewne, sprawdzone patenty, które mam nadzieję, że wykorzystacie również u siebie. W tym odcinku dowiecie się, że aby zmienić charakter wnętrza, wcale nie trzeba “zrównywać go z ziemią”, wystarczy odświeżenie i dodanie kilku drobiazgów – co sprawi finalnie, że kuchnia znowu będzie mogła służyć nam przez lata. METAMORFOZA KUCHNI – Jak w 3 dni odświeżyć wnętrze? ŚCIANY w kuchni – Jeśli zależy nam na metamorfozie kuchni, to z całym przekonaniem powinniśmy zacząć od ścian. Nie ma drugiego takiego pomieszczenia w domu jak kuchnia, które byłoby równie narażone na zabrudzenia i ponadprzeciętną eksploatację. W kuchni nie dosyć, że przebywamy najczęściej, to ponadto unoszą się w niej opary od gotowaniam i dym smażenia. Oprócz tego w kuchni panuje stosunkowo duża wilgotność. Po 7 latach użytkowania – moje ściany nie tylko zmieniły kolor ale również dorobiły się odprysków i przebarwień. Malowanie ścian pozwala uzyskać świetne efekty za niewielką cenę. Niestety nie każda farba zda egzamin w zaparowanej, narażonej na zabrudzenia kuchni. Malując ściany w tym pomieszczeniu, należy stosować produkty zmywalne (które można myć i szorować bez ryzyka uszkodzenia powłoki), odporne na działanie wilgoci, grzybów i bakterii. Po konsultacji zdecydowałam się na farbę dedykowaną kuchniom i łazienkom MAGNAT CERAMIC KITCHEN & BATHROOM, która zachwyciła mnie nie tylko doskonałym kryciem ale także intensywną barwą. MEBLE kuchenne – najlepsze kuchnie to te, gdzie estetyka i funkcjonalność są zrównoważone. Zanim pomyślisz o wymianie mebli kuchennych lub zaplanowaniu ich od zera, zastanów się czego tak naprawdę potrzebujesz. Wykonaj sztuczkę z wydartymi kartkami przedstawiającymi kuchnię, które instynktownie Ci się podobają. Może chodzić o materiały, kolor, okna, podłogę…które sprawiają, że czujesz, że to jest właśnie to czego szukasz! Długo zastanawiałam się czy nie wymienić mojej kuchni na nową…jednak moja tablica inspiracji, którą wykonałam na podstawie wybranych zdjęć z magazynów – uświadomiły mi, że podobają mi się wciąż kuchnie zbliżone do mojej…i to zarówno pod kątem materiałów jak i rozkładu. Postanowiłam więc jedynie odświeżyć meble: malując fronty i wymieniając je tak gdzie było to konieczne (np. w pobliżu kosza czy zmywarki- gdzie fronty drewniane zwyczajnie napuchły od wilgoci). Zdecydowałam się także na wymianę uchwytów, które dodatkowo ożywiły całokształt. Mówiąc krótko osiągnęłam zadowalający efekt za naprawdę niewielkie pieniądze. ŚWIATŁO w kuchni – dobre oświetlenie w kuchni jest na wagę złota stąd powinno być dobrze zaprojektowane i dokładnie przemyślane. Wnętrze kuchni wymaga kilku rodzajów oświetlenia – ważne jest oświetlenie główne, dobrze doświetlone blaty robocze, oświetlenie nad stołem oraz punkty świetlne planowane wraz z wystrojem całego pomieszczenia. Światło w kuchni ma być funkcjonalne, podkreślać walory wystroju wnętrza oraz sprawiać, że przyrządzane przez nas potrawy będą wyglądały bardziej apetycznie. W mojej kuchni pomimo dużego okna narzekałam od zawsze na zbyt słabe światło – którego brak doskwierał mi szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Zdecydowałam się na dodatkowe ledy w szafkach kuchennych a także na dodatkowe lampy wiszące nad blatem kuchennym oraz lampkę stojąca w oknie. Muszę przyznać, że możliwość wyboru światła w kuchni jest kluczowa zarówno dla funkcjonalności jak i dobrym samopoczuciu w kuchni. Aranżacje OKIEN w kuchni – dekoracja okna w kuchni powinien nawiązywać do stylu pomieszczenia i stanowić dekoracyjne dopełnienie. Jeśli więc mamy kuchnię urządzoną w stylu nowoczesnym, to tradycyjne zazdrostki będą się z nim gryzły. Za to doskonale sprawdzą się w kuchniach w stylu rustykalnym bądź tradycyjnym. W nowoczesnych kuchniach lepsze będą proste i minimalistyczne dekoracje, jak gładkie zasłony, rolety czy żaluzje. Dobrym pomysłem na przełamanie nowoczesnej aranżacji kuchni są rolety rzymskie wykonane np. z przeźroczystej tkaniny bądź z nowoczesnym wzorem. Od samego początku marzyłam o przytulnej kuchni – stąd planując metamorfozę, za cel nadrzędny postawiłam sobie aranżację okienną z dodatkiem zasłon, które potrafią totalnie odmienić każde wnętrze i które odtąd mogę wymieniać w zależności od pory roku, zmieniając tym samym charakter kuchni. EKSPOZYCJE kuchenne – w kuchni jest wiele możliwości stworzenia miłej dla oka aranżacji z codziennych przedmiotów. W kuchni osoby, która lubi gotować może to być cały szereg pojemników i akcesoriów ułatwiających codzienne poruszanie się po pomieszczeniu. W mojej kuchni pojemników nigdy dość! Nie dosyć, że stanowią dekorację, to przede wszystkim sprawiają, że dzięki nim mam wszystko “pod ręką” od przypraw, po suszone grzyby i bakalie. Lubię także patery i umieszczone w nich owoce, które pomimo tego, że szybko z nich znikają – stanowią dopełnienie wnętrza. A jak wyglądała moja 3-dniowa METAMORFOZA KUCHNI, zobaczcie na video (włączcie proszę jakość HD): To co z pewnością rzuciło Wam się w oczy, to z całym przekonaniem uderzenie prawdziwej bieli! Dopiero w trakcie malowania zobaczyłam jak bardzo moje kuchenne ściany tego potrzebowały. Odnowione fronty mebli, dodatkowe światło i nowa aranżacja w kuchni – sprawiły, że znowu chętnie spędzam tu czas. Z remontami tak właśnie jest, że choć z jednej strony odkładamy je w nieskończoność i nigdy nie możemy znaleźć na nie odpowiedniego momentu – to kiedy nastąpią chyba nie ma lepszego uczucia. Czasem wystarczy zaledwie 1 weekend mobilizacji aby znów móc cieszyć się pięknym wnętrzem przez kolejne lata. Patryk za każdym moim wybuchem w kuchni mnie uspokajał: to nasze ostatnie mieszkanie, obiecuję ci, że w naszym zrobimy twoją kuchnię marzeń. Będziesz miała dużo miejsca! No i spełniło się. MOJA KUCHNIA – PRZED. Było więc oczywiste, że przy wyborze mieszkania do kupna, kierowaliśmy się także wielkością i kształtem kuchni. Dłuższe dni i słońce napełniają nas energią do różnych projektów DIY. Dlatego w dzisiejszym odcinku postanowiliśmy podzielić się z wami prostymi, ale efektownymi sposobami na odmianę wnętrza. Wiele z nich jest odpowiednie dla wynajmowanych wnętrza. Poznaj 13 prostych pomysłów na metamorfozę domu! Listen to “RLP #80 Proste sposoby na metamorfozę wnętrza” on Spreaker. Możesz nas polubić na Facebooku i Instagramie. Linki do poleceń o których mówimy w odcinku: kanał Mr. Carringtonkanał Hermione Chantalkanał Lone Foxfarba do płytek V33farba do mebli V33samoprzylepne kafelki Transkrypcja odcinka: Ona – lady ogarniacz z listą rzeczy na każdą okazję. On – inżynier z pasją do klusek i motoryzacji. W marcu 2015 r. postanowiliśmy zostać parą a trzy miesiące później podjęliśmy decyzję o wspólnym wyjeździe za granicę. Od tej pory idziemy przez życie razem, uczymy się dorosłości i budujemy wspólną przyszłość. W tym podcaście opowiadamy o naszej drodze i dzielimy się lekcjami, które już odrobiliśmy. Jeżeli interesujesz się oszczędzaniem, podróżami, minimalizmem, szczęśliwym życiem w swoim tempie – zostań z nami na dłużej. Możesz nas słuchać w każdy piątek o w swojej ulubionej aplikacji do podcastów. A także znaleźć w mediach społecznościowych – Razem Lepiej Podcast na Facebooku i na Instagramie. Metamorfoza domu – baza i dodatki J: Oczywiście przy projektach redekoracyjnych małym kosztem bardzo ważna jest neutralna baza, czyli neutralny kolor ścian i mebli. Ja jestem wierną wyznawczynią bieli na ścianach, ale to oczywiście od Was zależy jaką bazę sobie wybierzecie i jak będziecie kombinować z Pamiętajcie, że posiadając jakiś bardzo charakterystyczny kolor ścian lub jednej ściany tak naprawdę nadajecie bardzo mocny wydźwięk stylowi jaki ten pokój czy dom jest udekorowany. Dlatego wprowadzanie zmian we wnętrzach, które są już jakby bardzo charakterystyczne i bardzo wyraziste będzie zawsze dużo trudniejsze od takich, które mają taki bardziej neutralny Przy tych białych ścianach, które mamy każda sezonowa zmiana sprawia, że nasz dom wygląda całkowicie inaczej. Sezonowe dekoracje czy ozdoby, które mamy w swoim domu i regularnie zmieniamy to na przykład poduszki, koce, dywaniki, ręczniki. To mogą być klosze. To mogą być zasłony. To mogą być pokrowce na kanapy, bo jest wiele firm, które szyje pokrowce dla kanap z Ikei, bo są one bardzo mocno standardowe i popularne. Można sobie tymi kolorami pokrowców żonglować i nie wydając dużo mieć naprawdę fajną możliwość szybkiej i dużej metamorfozy, bo kanapa zajmuje sporą część naszego domu czy mieszkania. Można kombinować z lustrami, bo nie są one super drogim dodatkiem. Szczególnie jeżeli szukamy ich z drugiej ręki. Można kombinować też z ustawieniem książek, bo można je ustawiać według kolorów, według wysokości. Widziałam na Pintereście takie piękne inspiracje, kiedy wszystkie książki ktoś miał obłożone jednym rodzajem papieru i miał tylko etykietki wydrukowane z tytułami na brzegu, więc było to super jednolite i bardzo minimalistyczne. Bardzo to do mojej estetyki przemawiało, ale można ten patent wykorzystać i skorzystać na przykład z różnych kolorów czy można sobie te kolory zmieniać w zależności od sezonu, bo to też papier czy jakieś magazyny, czy gazety, które już mamy w domu to może być fajny pomysł na ich wykorzystanie. Można też książki odwrócić grzbietami do ściany czy do półki i to też daje bardzo fajny taki jednolity efekt i regularne zmiany sprawiają, że możemy sobie odmieniać wnętrza. S: Dla przykładu powiem Wam, że my mamy specjalny koszyk z dekoracjami na święta i zawsze pierwszego grudnia te dekoracje wjeżdżają do nas do domu. Trzymamy je przez cały grudzień aż do nowego roku. Mamy w tym koszu różne dekoracje, w różnych kolorach. Ostatnie dwa lata to raczej kolor bieli i srebra i złota, ale mamy też sporo takich czerwonych dodatków. Mamy na przykład czerwone podszewki na poduszki albo czerwony koc, który normalnie nie używalibyśmy go, bo nie jesteśmy fanami aż takimi wielkimi fanami tego koloru, żeby mieć po prostu czerwony koc czy czerwone podszewki poduszek na co dzień w domu. Natomiast tak raz na rok no przez ten miesiąc w okresie świątecznym super U nas to się zdarzyło trochę przez przypadek, bo większość tych ozdób dostaliśmy kupując choinkę z drugiej ręki. Natomiast to, że mamy trzy kolory, czyli czerwony, złoty i biały daje bardzo dużo możliwości dekorowania, bo możemy łączyć ze sobą biały i złoty tak jak robiliśmy do tej pory przez ostatnie dwa lata, ale możemy też złoty i czerwony, biały i czerwony. Możemy te trzy kolory wymieszać, więc tak naprawdę dostając z choinką te dekoracje dostaliśmy też, otworzyły się przed nami możliwości do dekorowania na kilkanaście różnych sposobów na kolejne lata. Mam też kilka ozdób wielkanocnych i one też wjeżdżają, żeby ten sezon trochę u nas wiosenny podkręcić, a w połączeniu ze świeżymi kwiatami czy roślinami, które już mamy na parapecie, bo przygotowujemy nasz warzywnik to faktycznie czuć taki powiew wiosny, powiew nowego życia i bardzo jest Bardzo prostym sposobem na to, żeby całkowicie odmienić weib naszego mieszkania, domu czy pokoju jest reorganizacja i przestawianie mebli. To, że przerzucimy nagle łózko czy szafę na inną ścianę potrafi całkowicie odmienić styl naszego domu. Judyta jest wielką fanką takiego Wielkie I średnio dwa, trzy razy do roku robimy sobie małe przemeblowanka. Jest to super, totalnie bezkosztowy sposób na to, żeby zmienić styl, zmienić wygląd naszego pomieszczenia i nadać mu nowy Tak i można też między pomieszczeniami na przykład krzesła przestawiać czy fotele. Mobilne Tutaj chciałbym podsunąć Wam też taki pomysł, że przestawianie mebli i ogólnie taka reorganizacja naszej przestrzeni to jest fantastyczny pretekst do tego, żeby zrobić małe odgracanie i pozbyć się paru niepotrzebnych rzeczy, które możecie wystawić na allegro, olxie, ebayu, gumtree czy jakimkolwiek innym serwisie z ogłoszeniami w zależności od tego w jakim kraju mieszkacie. Metamorfoza domu farbami J: Kolejny sposób, który jest mega prosty, a jednocześnie bardzo efektowny to są farby. Oczywiście farby na ścianach, bo to jest jedna z najszybszych metamorfoz, ale też moje odkrycie to farby w sprayu i primer, którymi można pomalować np. dekoracje, które już macie w domu, a którym chcielibyście nadać zupełnie nowy charakter. W ubiegłym roku malowałam dekoracje bożonarodzeniowe, bo chciałam ze srebrnych, które mieliśmy zrobić czarne, które pozostaną z nami już na cały rok: świeczniki, uchwyty na kominek, więc dobry primer i farba w sprayu, dwadzieścia minut roboty i macie zupełnie nowe dekoracje. Oglądając farby w sprayu w markecie budowlanym zauważyłam, że można kupić tekstualne farby w spray-u na przykład z efektem kamienia, różnego rodzaju i w różnych kolorach. Można kupić farby, które dają efekt lustra. Można kupić farby z efektem brokatu, z efektem kamienia w różnych kształtach i rodzajach. Można kombinować z efektami lustra czy mrożonego szkła. Warto się tym zainteresować no, bo to jest naprawdę mega prosta rzecz, a daje takie Judyta tutaj wspomniała o primerze, czyli podkładzie i chciałem tutaj tylko wyjaśnić, że jeżeli przemalowujecie coś, zmieniacie kolor i używacie farby w sprayu to warto tą powierzchnię przygotować odpowiednio pod malowanie, czyli oczyścić ją. Przede wszystkim musi być totalnie czysta, ze wszelkich zabrudzeń, tłuszczów, olejów, kurzu. Po drugie zastosować podkład, czyli to jest taka specjalna farba, która zwiększa przyczepność tej właściwej farby, bo jeżeli tylko psikniecie sprayem na jakiś przedmiot, bo nawet takie małe uderzenie czy takie puknięcie czymś w ten przedmiot czy tym przedmiotem w coś może spowodować, że będzie odprysk. Jeżeli zastosujecie podkład i odpowiednio to zrobicie to znacząco poprawiacie jakość po prostu tego przemalowania, więc warto wziąć pod uwagę. Każda farba ma na odwrocie napisane sposób użycia i gorąco zachęcam do tego, żeby się z nim zapoznać. Nie będę tutaj tego mówił, bo różne spraye mają różne sposoby użycia, więc to zależy od tego jaki kupicie. A pozostając jeszcze przy farbach to chcemy powiedzieć, że można przemalowywać rzeczy nie tylko używając sprayu. Możemy używać farb do tego, aby przemalowywać na przykład drewniane stoły czy krzesła, meble, podłogi czy nawet używać specjalnych farb do płytek. My mamy takie doświadczenie. W dwóch kuchniach już w sumie przemalowaliśmy płytki i jedne w naszym polskim mieszkaniu, które super wyszły. To pamiętasz jaką farbę używaliśmy?J: Tak. 3v3. Ona jest w takim bardzo charakterystycznym opakowaniu, bo jest podłużna. Są takie właśnie farby dedykowane z tej firmy do malowania płytek i do malowania frontów szafek i bardzo gorąco Wam polecam, bo tutaj korzystaliśmy z innej i siostra Sebastiana malowała swoje płytki w kuchni jeszcze inną i z tych trzech jak porównuję to ta 3v3 ma najfajniejszą przyczepność i co uważam za dużą zaletę to jest to, że my malowaliśmy obie kuchnie na biało i ta 3v3 nie zżółknie. Mamy ją już trzy lata albo cztery lata w Polsce i ona wygląda dalej tak samo jak po pomalowaniu, więc to jest totalnie super zarówno na meblach, jak i na dużą zaletą jest też to, że ona mówiąc kolokwialnie nie śmierdzi, bo ta, którą malowaliśmy tutaj kuchnię w naszym domu, który wynajmujemy w Wielkiej Brytanii po prostu miała mega, mega intensywny, nieprzyjemny zapach. Taki wiecie rozpuszczalnika I to się unosiło tak naprawdę przez blisko półtora tygodnia pomimo tego, że non stop były okna otwarte i się wietrzyło to ten zapach się utrzymywał. Było to bardzo nieprzyjemne. Ja się wtedy zmagałem z bólami głowy, a fakt, że to było w kuchni, czyli w miejscu, gdzie się jeszcze się dodatkowo gotuje i często się przebywa i dużo się przebywa no to nie było przyjemne. Dlatego tej farby, którą tutaj używamy Wam nie będziemy polecać, bo jej po prostu nie polecamy. Natomiast tą, którą używaliśmy w PolsceJ: Ona jest dostępna też w Anglii, więc…S: …więc to zdecydowanie Powiem też, że można ją umyć. Można ją przeszorować nawet. Bardzo fajnie się tego używa jak się już ją ma, więc gorąco Wam polecamy. Szczególnie, że czasami się zmagamy właśnie z tym, że mamy jakieś stare płytki. My tak na przykład tutaj w tym mieszkaniu wynajmowanym te płytki mają myślę, że spokojnie z czterdzieści lat i one już były oklejone taką okleiną, ale ona zaczęła odrywać się. Ten klej zaczął wysychać po iluś latach, więc zdecydowaliśmy tym razem, że pomalujemy ją i super to wyszło. I też bardzo dobrze kryje zarówno jedna i druga, bo, pomimo że tam są wzorki to po dwóch czy trzech warstwachS: Trzech warstwachJ: To nie było tego Jedną z najważniejszych rzeczy w naszym życiu coś bez czego absolutnie Judyta nie jest w stanie żyć to są światełka. Zawsze, gdy tylko nadarza się okazja to montujemy gdzieś jakieś światełka, żeby tylko podkręcić weib i zrobić przyjemną, przytulną Tak, tak. Szczególnie jesienią w domu jak już dni są coraz krótsze, a potem latem na zewnątrz. No, żeby można było sobie wieczory przyjemnie spędzać w magicznej, światełkowej atmosferze. Światełka rules po A jest to tak naprawdę coś co możecie w jakimś albo makiecie budowlanym albo na allegro czy Patrzcie z drugiej ręki Też można kupić. Można naprawdę za niewielkie pieniądze, a to jaki klimat one nadają w porównaniu do ceny to jest w ogóle wygryw Kolejna rzecz, która działa na nasze zmysły i zmienia postrzeganie tego jak odbieramy dom są zapachy. Ja już Wam opowiadałam, że jestem wielką fanką Zoflory, czyli takiego płynu dezynfekującego. On jest w ogromnie szerokiej palecie zapachów. Też na każdy sezon wychodzą nowe zapachy i ja sobie bardzo lubię rozrabiać tą zoflorę z wodą i mieć ją w spryskiwaczu i spryskiwać na przykład zasłonę w między praniami czy tapicerkę na kanapie. Głównie zasłony i takie rzeczy, w które ta zoflora może wniknąć. Woda odparowuje, a zapach piękny Mówi się, że diabeł tkwi w szczegółach i to jest prawda. Bardzo łatwo można odmienić charakter czy vibe pomieszczenia zmieniając na przykład uchwyty w szafkach albo klamki w drzwiach czy zmieniając gniazdka z jakiś białych albo z starych, przyżółkłych na nowe albo jakieś lśniące, chromowane czy Matko jak sprawdzicie ta oferta jest tak szeroka. Dla mnie to było super odkrycie, że jest taki duży wachlarz dostępnych różnych rodzajów włączników światła i gniazdek i można sobie dopasować do każdego rodzaju A jest to coś co jest relatywnie tanie. Każdy może to sam wymienić. Nie jest to w żaden sposób niebezpieczne. Oczywiście polecamy wyłączenie bezpieczników w domu na czas wymiany gniazdek, ale wymiana włączników świateł czy ramki od gniazdka czy nawet uchwytów w naszych szafkach kuchennych to jest coś co my też zrobiliśmy i totalnie odmieniło naszą kuchnię, a było to mega proste i jest to mega proste, a jakby charakter zupełnie inny od Tak uchwyty zmienialiśmy na dwa sposoby, bo w Polsce te uchwyty, które były przemalowałam farbą w sprayu na czarno i to było wielkie wow. Sebastian był w szoku jak dużą różnicę to zrobiło, a tutaj po prostu dokupiłam inne uchwyty, bo mieliśmy takie drewniane kulki no i one już były po prostu zużyte, wytarte. Oczywiście zachowałam je. No, bo nie wiem czy właściciele będą sobie życzyć, żeby je zamontować z powrotem, czy żeby zostały te nasze, które kupiliśmy. To to już będzie decyzja, kiedy będziemy się wyprowadzać, ale mega rzecz te uchwyty, które ja kupiłam to chyba kosztowały dziesięć funtów za piętnaście sztuk, czyli poniżej funta za sztukę i super odmieniły naszą starą kuchnię. Podobnym sposobem do wymiany uchwytów jest wymiana nóżek na przykład pod komodą czy pod łóżkiem. Również producenci oferują szeroki wachlarz dostępnych wzorów, kolorów. Można wybierać i przebierać. To też nie jest jakiś ogromny koszt. Warto też sprawdzać z drugiej ręki. No, bo ludzie robią takie rotacje, metamorfozy i potem sprzedają to czego już nie potrzebują, a może akurat to będzie coś co Wam się spodoba i to też jest ogromna odmiana i my mamy taką jedną komodę, która wędruje z kuchni do pokoju, do sypialni i właśnie po wymianie nóżek i uchwytów zmienia się też jej Dużym game-changere’m może być też zastosowanie okleiny samoprzylepnej. My, ponieważ robimy dużo zdjęć na Instragram albo na inne media społecznościowe to czasami potrzebujemy mieć różne tła i mamy taki kawałek blatu, który kupiliśmy w bargain corner w Ikei za jakieś grosze i okleiliśmy go taką okleiną po to, żeby służył nam jako tło albo podkład na przykład do robienia zdjęć. Judyta robiła też zdjęcia dla klientów też to wykorzystywała i już kilkukrotnie zmieniliśmy tą okleinę na tym, bo ileż można na jednej, prawda? A nowa taka okleina kosztuje nie wiem funta, dwa funty. Naprawdę jakieś śmieszne pieniądze, a można to bardzo łatwo, bardzo szybko Na YouTube widziałam filmik, w którym Pani oklejała blat w takiej starej, amerykańskiej łazience okleiną samoprzylepną i to wyszło absolutnie fantastycznie. Wymaga to precyzji trochę, bo tam trzeba podocinać wokół umywalek, ale super. Byłam bardzo, bardzo pod dużym wrażeniem i ona co zrobiła co było dla mnie też takim wow, że tak można to tam, gdzie ta okleina się stykała na przykład ze ścianą czy z umywalką to ona to normalnie zasilikonowała, żeby woda się nie dostawała tam i nie powodowała odklejania się tej okleiny, więc jak macie takie blaty, które chcielibyście odmienić to też jest super W tym miejscu chcę powiedzieć, że mieliśmy w pewnym momencie taki pomysł, żeby właśnie blaty w naszej kuchni w ten sposób odrestaurować i obkleić taką okleiną. Natomiast jeszcze się na to nie zdecydowaliśmy, ale być może tak się stanie. Jeżeli tak to na pewno damy Wam znać na naszym Z takich samoprzylepnych rozwiązań to możecie też w marketach budowlanych znaleźć samoprzylepne kafelki, które możecie użyć na podłodze czy na ścianie za zlewem czy za blatami. Są również w różnych kolorach, w różnych wzorach. Można dopasować do charakteru kuchni, który chcecie uzyskać i to też jest odmiana budżetowa, a jednocześnie bardzo, bardzo I muszę Wam powiedzieć, że przyglądaliśmy się tym płytkom tutaj w B&Q, czyli w takim odpowiedniku polskiej Castoramy i byliśmy pod ogromnym wrażeniem tego jak dobrze to wygląda, bo ja miałem takie wyobrażenie, że to będzie trochę dziadowskie, ale jak przyjrzeliśmy się temu na żywo w markecie to muszę powiedzieć, że jako takie rozwiązanie właśnie budżetowe naprawdę super to Tak, bo to nie jest sama taka okleina tylko to jest po prostu taki kafelek, ta warstwa z wzorem jest przyklejona na takim kawałku jakby pianki co daje też taki fajny efekt, bo jak na tym się chodzi to ja sobie wyobrażam, że to musi być bardzo przyjemne pod stopą. Kolejna rzecz na naszej liście to tapety i choć ja nie jestem ich wielką zwolenniczką to bardzo mocno doceniam to jakim prostym rozwiązaniem, jakim tanim rozwiązaniem one są i jak różnorodnym rozwiązaniem są, ponieważ wzorów jest cała masa i można je dopasować do absolutnie wszystkiego co sobie wymyślicie. Też widziałam takie fajne rozwiązania, że tapety można stosować nie tylko na ściany, ale można nimi odkleić na przykład tył Waszej gabloty, czyli takiej szafki i daje to bardzo fajny efekt. Ja kawałki tapety wykorzystałam do zrobienia z nich obrazów. Umieściłam takie prostokąty wycięte w ramkach i co też daje fajny, przyjemny efekt i co jest ważne też, że tapety w supermarketach one na przykład są różne, ale są w jednym stylu, więc można sobie kombinować i też w Wielkiej Brytanii jest tak, że jest jedna rolka, z której możecie wziąć tester do domu i sobie wypróbować, jak on będzie w Waszym domu grał i ja właśnie z takich testerów skorzystałam do zrobienia obrazów zupełnie za Prostym sposobem odmienienia Waszej podłogi to położenie gumolitu, czyli wykładziny PCV. My w ten sposób zrobiliśmy podłogę w naszym garażu, która była totalnie betonowa i strasznie się na niej kurzyło i utrzymanie czystości na niej było bardzo trudne, a my lubimy, jak jest czysto, więc dość długo szukaliśmy jakiejś wykładziny z drugiej ręki, bo tak jak powiedziałem to było do garażu, więc nie zależało nam na tym, żeby to było jakiejś super piękne. Bardziej stawialiśmy na funkcjonalność i żeby po prostu znaleźć odpowiednio duży kawałek, bo chcieliśmy to po prostu mieć tą podłogę w jednym kawałku, żeby one się też nie przesuwały i nie rozjeżdżały. Ścinków było bardzo dużo takich mniejszych i większych, że jeżeli chcielibyście sobie jakieś tam mniejsze pomieszczenie czy mniejszy kawałek takim gumolitem wyłożyć to było bardzo dużo. Natomiast tak dużych, żeby położyć to na powierzchni całego garażu nie znaleźliśmy z drugiej ręki. Znaleźliśmy natomiast taki Outlet, w którym były naprawdę tanie wykładziny. Udało mi się jakoś ją wcisnąć do samochodu na szczęście bez wystawiania przez żadne okno albo nie musiałem jechać z podniesioną klapą bagażnika i też tanim sposobem tak naprawdę położyliśmy sobie podłogę w garażu co bardzo w ogóle odmieniło ten charakter tego garażu. Widzieliście też na naszym instragramie całą renowację tego garażu, gdy przemalowaliśmy i gdy przestawialiśmy wszystkie półki, robiliśmy swoje półki i tak dalej to, więc odsyłam Was do naszego Instragrama. To już rok temu było, więc trochę tam do przeskrolowania będziecie musieli. Albo możecie wejść w zakładkę iigtv i tam jest ten instragramowy film na instragramie opublikowaliśmy film właśnie z tej renowacji naszego garażu w zeszłym roku i ten gumolit super się sprawdził. Jest to uważam dość tanie rozwiązanie taki gumolit i jeżeli on jest odpowiednio gruby, bo też są różnej grubości to może być naprawdę odporny na jakieś uszkodzenia mechaniczne. Oczywiście, jeżeli będziecie rzucali nożami no to niewiele rzeczy się uchowa, a taki gumolit szczególnie, ale jest to dość trwałe i całkiem fajne rozwiązanie. Szczególnie jeżeli chcecie zastosować to w takich miejscach jak na przykład kuchnia, gdzie właśnie dużo rzeczy ląduje na podłodze, jakieś czasami jedzenie to jest łatwo umyć, łatwo wyczyścić albo nawet jak coś się rozleje to po prostu wycieracie i po I jest to rozwiązanie o wiele tańsze niż położenie na przykład paneli czy płytek. Mogę się podzielić naszym doświadczeniem z polskiej kuchni, bo przy remoncie łazienki w polskim mieszkaniu nagle się okazało, że musimy też kuchnię trochę poprzestawiać i wykorzystaliśmy tą okazję, żeby ją nieco odnowić i już w naszym budżecie nie było pieniędzy na to, żeby kłaść tam panele w kuchni czy właśnie robić płytki na podłodze i zdecydowaliśmy się na zakup nowej wykładziny i dla mnie to też było fajne doświadczenie, bo ja sobie myślałam, że te wykładziny to wiecie jest takie echo przeszłości, hola lat dziewięćdziesiątych, a kiedy Sebastian mnie zabrał do marketu budowlanego i ja tam zaczęłam przeglądać te różne wzory to naprawdę tak super są już wykonane, wydrukowane te nie wiem czy to się drukuje, ale one są tak super zrobione, że w zasadzie jak my to położyliśmy, położyliśmy listwy dookoła jak to każdy kto do nas przychodzi do mówił: Wow. Macie nową podłogę. W ogóle jakie piękne lipowe deski, nie?S: Gumolit. Potem: Ooo. No tak, więc dla mnie to było fajne odkrycie, że za tak małe pieniądze można tak dużą zmianę zrobić, więc polecamy. Kolejna rzecz ostatnia na naszej liście to etykiety na butelki, na przyprawy, na wszystko co macie gdzieś na wierzchu i wiecie, że my jesteśmy wielkimi zwolennikami tego, żeby pozbywać się oryginalnych etykiet, które tam naszą uwagę ciągle przyciągają i też wprowadzają taki chaos we wnętrzach, więc bardzo Wam polecam kupienie takiej etykieciarki za kilkanaście złotych i zmienienie tego na jeden styl, bo to po prostu jest przyjemne dla oka, piękne i też za małe pieniądze robi dużą zmianę. Szczególnie jeżeli nie macie możliwości pochowania różnych rzeczy do półek tylko musicie je trzymać na blatach czy po prostu na To prawda. Pozwala to na utrzymanie takiej jednej konwekcji estetycznej i nawet jeżeli są jakieś butelki czy jakieś nie wiem przyprawy w różnych pojemnikach, w różnych kształtach to fakt, że one są pozbawione tych oryginalnych etykiet, a zastąpione takimi samymi stworzonymi przez Was nadaje takiego charakteru, takiej jedności Tak, więcej na ten temat mówiliśmy w odcinku o wizualnym odgracaniu i o wizualnym nieporządku i tam Was serdecznie zapraszamy. Na koniec tej naszej listy chciałabym Wam polecić trzy kanały na YouTube, które oglądam i z których czerpię dużą inspirację, bo one w dużej mierze poruszają tematy metamorfoz wnętrz, odnawiania, renowacji i to jest Mr. Carrington i Lone Fox. Linki znajdziecie na naszej stronie internetowej. Ostrzegam Was uczciwie, że wciągają i jest tak, że jak obejrzycie jeden film i Wam się spodoba to już będziecie oglądać i oglądać aż do ostatniego, a jest Dlatego ostrożnie z nimi. Nie przesadzajcie. A to wszystko co przygotowaliśmy dla Was dzisiaj. Dziękujemy Wam bardzo, że byliście z nami do końca w tym odcinku. Zapraszamy do podzielenia się na naszym instragramie jak Wy radzicie sobie z szybkimi zmianami w Waszych domach, w Waszych przestrzeniach. Co sprawia, że jesteście w stanie szybko zmienić charakter Waszego pokoju czy domu?J: No i czy też tak jak my lubicie metamorfozy, nie tylko wiosenne i czy lubicie zmiany i lubicie kombinowanie z Waszą przestrzenią?S: Do usłyszenia w kolejnym Dobrego Szufla. Muzyka: Young Love by LiQWYD @liqwyd. Music provided by Free Music for Vlogs Metamorfoza kuchni bez remontu Mieszkanie w klimatycznym przedwojennym domu ma wnętrze, które w rękach Marty, właścicielki i projektantki, przechodzi od czasu do czasu efektowną metamorfozę. Do niedawna prowansalska, kremowo-beżowa kuchnia została poddana liftingowi, który miał nadać wnętrzu bardziej nowoczesny, skandynawski
Pozostałe • Wrzuć do pralki liść laurowy i nastaw program. Efekt tego genialnego triku cię zaskoczy, • Mistrzyni kamuflażu zdjęła maskę. "Nie jestem zepsuta", • Katarzyna Cichopek zachwyca w kreacji za 695 zł. "Skąd ta piękna sukienka" pytają fani, • Pokazuje naturalne owłosienie. Potrafi zarobić nawet 100 tys. złotych miesięcznie, • Joanna Racewicz powiedziała dość. Tak zareagowała na zaczepki hejtera, • Kto nie dostanie 14. emerytury 2022? Wypłata pieniędzy coraz bliżej, ale nie dla wszystkich, • Ten naturalny sposób na haluksy za 1,69 zł zachwycił internautów. Banalnie prosty i szybki w przygotowaniu, • Jest ekspertką ds. relacji. Radzi, aby kobiety uznawały wyższość mężczyzn, • Napisał książkę o Podhalu. "Wiele spraw mocno mnie przygniotło", • Trzy odsłony Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej. Tak prezentowała się podczas ważnego festiwalu, • Oprysk z drożdży zapewni skuteczną ochronę roślinom i pobudzi ich wzrost. Przygotujesz go z 3 składników, • Na TikToku pojawiły się "syreny". Radzą, jak obudzić w sobie mroczną, kobiecą energię, • Propagandowe nagranie dla Putina. Wzięła w nim udział młodzież, • Królowa Elżbieta II ma nowy plan. Chodzi o księcia Harry'ego i Meghan Markle, • Jak pozbyć się kamienia z szyby prysznicowej? Trik bez szorowania sprawi, że będzie lśnić jak nowa!, • Gwiazdy, które nie lubią swoich stóp. To ich ogromny kompleks!, • Anna Lewandowska o powiększaniu pośladków. Ma jedną niezawodną metodę, • Tak wygląda dom Zygmunta Chajzera. Ogród to prawdziwa perełka, • Mena Suvari była gwiazdą "American Beauty". Partner zmuszał ją do trójkątów, • Pamiętacie dziewczynkę z "Titanica"? Miała zaledwie 8 lat, gdy zagrała z Leonardo DiCaprio, Każdy z nas marzy o pięknym, stylowym mieszkaniu. Jednak remont to niemały wydatek. Ta Brytyjka udowodniła, że odrobina fantazji potrafi zdziałać...Podobne.
Nafta pielęgnuje skórę głowy, wzmacnia włosy i nadaje im wyjątkowy blask. Można ją stosować solo, ale najlepsze efekty daje w prostych, domowych kosmetykach przygotowanych ze składników, które większość z nas ma w kuchni. Za 5 zł w dowolnej aptece aż szkoda jej nie wypróbować!
Każde pomieszczenie od czasu do czasu potrzebuje lekkiego liftingu, który wcale nie musi trwać w nieskończoność i kosztować fortuny. Szybka metamorfoza sypialni bez bałaganu jest jak najbardziej możliwa, a jej przeprowadzenie nie zajmie nam więcej niż jeden weekend. Urządzanie nowoczesnej sypialni może sprawić nam wiele radości, zwłaszcza gdy wcześniej poznamy kilka tajników aranżacyjnych. Metamorfoza sypialni: nowe życie łóżka Zakup nowego, wygodnego łóżka często wiąże się ze sporymi wydatkami, na które nie zawsze możemy sobie pozwolić. Stare łóżko sypialniane może jednak być jeszcze w pełni przydatne, jednak warto je nieco odnowić i „podrasować”. Wystarczy kupić odpowiednią farbę do drewna lub metalu, by po kilku chwilach cieszyć się starym łóżkiem w nowej odsłonie. W sklepach znajdziemy mnóstwo środków do malowania mebli w przeróżnych kolorach i sposobie wykończenia. Metamorfoza sypialni: dekoracje ścienne Ściany w sypialni dają wiele możliwości aranżacyjnych, zwłaszcza gdy dysponujemy sporym pomieszczeniem. Dekoracje ścienne są o tyle wdzięcznym elementem wystroju wnętrz, że można je wymienić w każdej chwili albo zmienić ich miejsce docelowe. W ostatnich sezonach niezwykle modne są plakaty ścienne, które można bez problemu zakupić w niemal każdym sklepie z wyposażeniem wnętrz. Design plakatów zależy tylko od naszego zmysłu estetycznego – najbardziej uniwersalnym charakterem wyróżniają się jednak motywy roślinne i architektoniczne. Aranżację ścian w sypialni można uzupełnić kolażami zdjęć czy ozdobnym lustrem. Metamorfoza sypialni: siła tkwi w tekstyliach Czasem najprostsze rozwiązania okazują się najskuteczniejsze i tak też jest w przypadku tekstyliów w sypialni. Potrafią diametralnie odmienić aranżację wnętrza, jednocześnie nie powodując dziury w domowym budżecie. Nowa pościel, dekoracyjne zasłony i firanki, poszewki na poduszki czy narzuta nie kosztują wiele, zwłaszcza że wiele sklepów z wyposażeniem wnętrz regularnie kusi nas atrakcyjnymi promocjami i wyprzedażami. Bardzo często zdarza się, że za niewielkie pieniądze można kupić jakościowe tekstylia do sypialni, które „robią ogromną różnicę.” Zobacz także: Metamorfoza sypialni: jak się przygotować? Zmiana aranżacji wnętrza sypialni nie wymaga wielu przygotowań, jednak warto wiedzieć gdzie udać się po najpotrzebniejsze zakupy. Skupiając się głównie na modnym wystroju sypialni warto udać się do najlepszej galerii handlowej w Warszawie, czyli Złotych Tarasów. Pod jednym dachem znajdziemy kilka interesujących sklepów wnętrzarskich z bogatym asortymentem, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Wielkim atutem zakupów w największej galerii handlowej w Warszawie Centralnej jest obecność wielu wartościowych marek z różnych półek cenowych, co stwarza szansę odnowienia sypialni „za grosze.” Zakupy wnętrzarskie w centrum handlowym mają jeszcze jedną ważną zaletę – coraz więcej marek znanych z produkowania odzieży rozszerza swoją działalność o wyposażenie wnętrz, co w jeszcze większym stopniu zachęca do owocnych zakupów nie wychodząc nawet z jednego budynku. Złote Tarasy to jedyne takie miejsce w Warszawie, które zachwyca nie tylko pod względem bogatej oferty handlowej, ale również przyciąga wzrok miłośników oryginalnej architektury użytkowej – nowoczesny design cieszy oko nawet najbardziej wymagających Klientów. Co ważne, centrum handlowe Złote Tarasy plasuje się w ścisłej czołówce galerii handlowych w Warszawie pod względem jakości usług gastronomicznych – robiąc zakupy do nowej sypialni możemy jednocześnie wybrać się na pyszny obiad.
Małe Telewizory na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz! Największym wyzwaniem przy remoncie mojego mieszkania była kuchnia. Nieduże pomieszczenie nigdy nie było remontowane, do tego dochodziły lata zaniedbań. Wymagało dużo ciężkiej pracy i sporo wyobraźni, aby kuchnia wyglądała tak, jak teraz. fot. Anna Oporska/Learning from Hollywood W końcu przyszedł czas na pokazanie wam mojej kuchni przed remontem i po nim. Długo się do tego zbierałam i w końcu wymówki się skończyły. Już wcześniej mogliście zobaczyć metamorfozę łazienki i sypialni. Z tamtych materiałów już wiecie, że kupiłam mieszkanie z lat 60. do generalnego remontu. Mogę śmiało powiedzieć, że kuchnia była w najgorszym stanie. Stanowiła wielkie wyzwanie. Kuchnia przed remontem Kuchnia jest nieduża, ma niecałe 7 m kw. i plan zbliżony do kwadratu. Pierwsza rzecz, jaka z miejsca rzucała się w oczy, gdy wchodziło się do niej po raz pierwszy, to olejna lamperia oplatająca całe pomieszczenie w intensywnie pomarańczowym kolorze. Ściany dawno nie były odświeżane, a w wielu miejscach farba odchodziła płatami. Nieduże okno było stare, widocznie zniszczone, a do tego jego otwarcie wymagało sporego zachodu. W najgorszym stanie była jednak podłoga. Pokrywało ją linoleum, a pod nim znajdowała się mieszanka trocin i gipsu. To wszystko wymagało usunięcia. Na powyższych zdjęciach już nie ma linoleum ani drzwi, które były pierwotnie. Warto też zwrócić uwagę na biegnącą środkiem ściany rurę gazową. Krótko mówiąc, nic w tym pomieszczeniu nie nadawało się do ocalenia. Całą kuchnię należało dosłownie ogołocić. Co też zostało zrobione. Lista prac remontowych w kuchni Wykaz prac remontowych, jakie zostały przeprowadzone w kuchni jest naprawdę długi. Pierwszym krokiem była wymiana okna. Zdecydowałam się na model Pixel marki Okonoplast. To nowoczesne i wysokiej jakości okna, które doskonale wpasowały się w moje mieszkanie. Więcej na ten temat napisałam w artykule: Wymiana okien w bloku. Jakie okna wybrałam do swojego mieszkania? Dalsza lista prac remontowych obejmowała: Usunięcie framug tynków, co było najprostszym sposobem na pozbycie się farby olejnej ze posadzki samopoziomującej. Usunięcie starej rury gazowej. Rozprowadzenie elektryki oraz hydrauliki. Zwężenie przejścia (w celu zmieszczenia szafek o głębokości 60 cm, tak by nie zachodziły na wejście).Położenie nowych tynków. Na tym etapie najgorsze było już za mną. Zanim jednak zaczęłam planowanie szczegółów aranżacji konieczne było pomalowanie pomieszczenia specjalną farbą na plamy i zacieki marki Śnieżka, gdyż wcześniej mieszkanie należało do palacza. Więcej na ten temat znajdziecie w artykule: Mieszkanie po palaczu. Jak się pozbyć zapachu i plam nikotyny ze ścian. Dopiero po tym wszystkim mogłam zacząć faktyczne urządzanie kuchni. Kuchnia w nowym wydaniu Po uporaniu się ze wszystkimi problemami przyszedł czas na nową podłogę. Tutaj wybór padł na gres o wymiarze 60 x 60 cm o wzorze imitującym strukturę betonu w odcieniach taupe. Są to dokładnie te same płytki, jakie mam na podłodze w łazience, z tym, że w innym odcieniu. Utrzymanie spójności aranżacji całego mieszkania, od początku było dla mnie niezwykle istotne. Po ułożeniu podłogi, ściany zostały pomalowane na śnieżobiały kolor farbą plamoodporną Magnat Creative. Biel to kolor bazowy w cały mieszkaniu. Podobnie jak w pozostałych pomieszczeniach, tak i tu została połączona z szarością. Przy czym do kuchni wybrałam szarość złamaną beżem, czyli odcień taupe. Jest to dość ciepły kolor o niejednoznacznym wyrazie. Pojawia się on nie tylko na podłodze, ale przede wszystkim na meblach. Dowiedz się więcej: Co to za kolor taupe? Z czym łączyć taupe we wnętrzach Zabudowę meblową wybrałam z Leroy Merlin. Sklep ten oferuje system meblowy Delinia, którego wymiary okazały się idealne do mojej kuchni. Fronty wybrałam o nazwie Orlean na górne szafki białe, a na dolne we wspomnianym kolorze taupe. Do takich frontów dobrałam AGD w zabudowie i drewniany blat. Dla dodania aranżacji wyrazistości wprowadziłam kilka akcentów czerni w postaci uchwytów, zlewu, płyty indukcyjnej oraz piekarnika w zabudowie. Granitowy zlewozmywak to model Paryż od polskiej marki Primagran. Jest to model półtorakomorowy i po kilku miesiącach użytkowania wiem, że był to trafiony wybór. Zlew doskonale pasuje do aranżacji, jest niezwykle solidny i łatwy w utrzymaniu – jak do tej pory nie miałam najmniejszego problemu z osadami. Dodam, że bateria jest również marki Primagran i niezwykle lubię jej delikatną sylwetkę. Przeczytaj więcej: Dlaczego wybrałam zlewozmywak granitowy? Jego zalety i wady W kuchni zamiast płyty gazowej pojawiła się płyta indukcyjna. Wiązało się z to z koniecznością doprowadzenia trzeciej fazy do mieszkania. Nie ukrywam, że było z tym sporo zachodu, ale była to dobra decyzja. Wybrałam model marki Whirlpool. Płyta indykcyjna jest bezpieczna, łatwa w obsłudze i łatwa do utrzymania w czystości. Piekarnik z kolei to model marki Samsung z funkcją Dual Cook. Warto też wspomnieć o tym, czego nie widać na pierwszy rzut oka. Lodówka marki Samsung została ukryta w zabudowie, podobnie jak zmywarka i system do segregacji śmieci. Selektor Botton Pro Automatic Blanco ukrywa się w szafce pod zlewozmywakiem. Jest to jeden z najmłodszych elementów w kuchni. Na co dzień pomaga mi w segregacji odpadów, oferując trzy pojemniki. To jest jedna z tych rzeczy, których choć nie widać, to czynią pracę w kuchni zdecydowanie łatwiejszą i sprawia, że z pola widzenia znika problem śmieci. Więcej o selektorze napisałam w artykule: Segregowanie śmieci w małym mieszkaniu. Mój sposób na odpady W kuchni pojawiło się także kilka elementów dekoracyjnych. Wśród nich są plakaty ze sklepu Poster Store. Są to kuchenne grafiki w czarnych metalowych ramach, które docelowo mają zawisnąć na jedynej wolnej ścianie. Na razie jednak czekają cierpliwie na blacie. Poza tym w kuchni jest jeszcze kilka ciekawych drobiazgów, jak misa Dropp od Menu, czy solniczka z pieprzniczką przywiezione z Barcelony. Na wspomnianej wolnej ścianie będzie docelowo blat śniadaniowy, być może także dodatkowe półki. To jest jedna z nielicznych rzeczy, których jeszcze w kuchni nie udało się zrealizować Podsumowanie metamorfozy Remont kuchni był długi i uciążliwy, nie wspominając o tym, że kosztowny. Cały trud jednak się opłacił. Jestem nie tylko zadowolona z tego, jak obecnie kuchnia wygląda, ale także z tego jak służy. Rozkład urządzeń daje komfort pracy, a wybrane sprzęty są funkcjonalne i wygodne. Do tego mam dużo miejsca na przechowywanie. Po kilku latach gotowania w aneksie kuchennym, przejście do pełnoprawnej kuchni jest wręcz nieocenione. Na koniec zamieszczam jeszcze kilka zdjęć z kuchni. Zapraszam także na Instagram, gdzie regularnie publikuję zdjęcia z tego i innych pomieszczeń w moim mieszkaniu. Interesujące porady dotyczące urządzania wnętrz znaleźć możesz na stronie sklepu internetowego Sprawdź, artykuły związane z aranżacją pomieszczeń w swoim mieszkaniu!

Metamorfóza je biologický proces charakterizovaný hlubokou transformací ve formě, struktuře nebo fyziologii an organismus jak postupuje různými fázemi svého životního cyklu. Jde o významné změny, které jsou často nevratné a mají za následek vznik nové vývojové fáze nebo formy života. Metamorfóza je fascinující jev

Salon mamy odpicowany, przyszła pora na metamorfozę kuchni. To dla mnie ważne pomieszczenie, bo sporo gotuję, od zawsze lubię też spędzać w kuchniach czas. Metamorfoza kuchni też powstała we współpracy ze Śnieżką. Zobaczycie, ile może się zmienić przez samo pomalowanie mebli! Wcześniej nasza kuchnia nie tylko była chaotyczna i umiarkowanie przytulna, ale też nie do końca spełniała nasze potrzeby. Traciliśmy czas na grzebanie w szufladach w poszukiwaniu często używanych łyżek kuchennych czy chochli, wysypywały nam się z nich reklamówki, a za każdym razem, kiedy chciałam zjeść owsiankę albo zrobić koktajl, musiałam wchodzić na krzesło. To nie była kuchnia dla małych ludzi. Przed Tak nasza kuchnia wyglądała wcześniej: PS Nie mieszkaliśmy z oderwanymi drzwiczkami, aż takiej tragedii nie było, zdjęłam je żeby zrobić próby malowania. Malowanie szafek Denerwowały mnie też niby-drewniane szafki, strasznie nie lubię, kiedy materiały udają coś, czym nie są, zwłaszcza jeśli chodzi o drewno. Nie można im jednak odmówić wytrzymałości, mają grubo ponad dwadzieścia lat i pomijając lekkie wykrzywienia i odpryski, trzymają się nieźle. Ich kształt też jest w porządku – proste, zwykłe szafki. Postanowiliśmy je więc pomalować. I znowu, jak w przypadku regału w salonie – malowanie to pikuś, najgorsze było wyciąganie wszystkich rzeczy (chociaż Chrupek nie narzekał, udało mu się przy tej okazji ukraść dwie bułki) i mycie szafek. Jeśli zastanawiacie się, jaka jest najbrudniejsza rzecz w Waszym domu, jest spora szansa że będzie to górna część szafek kuchennych. Użyłam emalii akrylowej Supermal, tej samej co przy regale w salonie, bo super się przy malowaniu mebli sprawdziła. Wcześniej zeszlifowałam szafki szlifierką i pomalowałam podkładem. Żeby nie było za łatwo, wymyśliłam sobie szaro-niebieskawy odcień. Na początku chciałam granat albo zieleń, ale mój chłopak nie był fanem tego pomysłu, więc stanęło na przyniebieszczonej szarości. Próbowałam różnych odcieni, ale żaden nie wyglądał dokładnie tak, jak ten w mojej głowie, więc w końcu zmieszałam ze sobą dwa kolory i wyszło idealnie. Bez problemu da się to zrobić, trzeba tylko pomalować wszystko za jednym zamachem, bo trudno jest uzyskać dokładnie takie same proporcje po raz drugi. Ja użyłam kolorów S303-R90B i S 6005-R80B i zmieszałam je w proporcjach mniej więcej 2:1, po prostu wylewając część szarej farby z puszki i dolewając niebieskiej, dopóki nie byłam zadowolona z odcienia. Tak wyglądała puszka farby z mieszalnika, z wyszczególnioną zawartością kolorów w systemie RGB. Przy doborze koloru szafek do koloru kafelków bardzo mi się przydał wzornik dostępny na stronie Śnieżki, który nie tylko pozwala je ze sobą zestawiać, ale też podpowiada pasujące odcienie. Są ludzie, którzy widzą to w głowie, ja niestety do nich nie należę. Punkty sprzedaży, w których dostępny jest mieszalnik, znajdziecie tutaj. Wymieniliśmy też uchwyty na nowe, czarne proste i matowe. Kupiłam je na Allegro, za wszystkie zapłaciłam ok. 60 zł. Malowanie kafelków Kolejną rzeczą, która wytrącała mnie z równowagi, była mnogość wzorów na kafelkach nad blatem. W sumie były ich trzy rodzaje. Postanowiliśmy je ujednolicić, malując na brudny, beżowawy róż wszystkie oprócz marmurkowych. Jak pomalować kafelki bez fug? Jest z tym trochę zabawy, bo trzeba dokładnie okleić taśmą co drugi kafelek, pomalować pozostałe, a po wyschnięciu farby przekleić taśmę i pomalować resztę kafelków. Ja dodatkowo zabezpieczyłam fugi woskiem ze świeczki, ale nie jestem pewna czy cokolwiek na tym zyskałam. W każdym razie wyszło bardzo ładnie, wyjechałam farbą na fugę tylko w jednym czy dwóch miejscach. Przy okazji nauczyłam się też ważnej prawdy o kolorach – kolory sąsiadujące mają ogromne znaczenie. Kiedy pomalowałam pierwszą część kafelków, byłam przerażona. Róż, skontrastowany z zielonymi kafelkami, wydawał się mieć odcień świnki Peppy. Na szczęście po pomalowaniu całości okazało się, że wyszło tak jak chcieliśmy, wystarczyło zakryć stare kafelki. Płytki też malowałam akrylowym Supermalem, tym razem w odcieniu S 1030-Y90R. Malowanie ścian Przemiana ścian wygląda na zdjęciach mało spektakularnie, ale była najbardziej wymagającym etapem naszego remontu. Ściany były w koszmarnym stanie, samo umycie ich i załatanie dziur zajęło nam całą sobotę, od rana do wieczora. Poczyniliśmy przy okazji wiele ciekawych odkryć, na przykład znaleźliśmy starą szmatę, którą kreatywny budowlaniec zatkał dziurę pod sufitem. Nastawialiśmy się na co najmniej dwukrotne malowanie, ale o dziwo wystarczyła jedna warstwa. Kuchnia wygląda teraz dużo jaśniej i dużo czyściej. Do malowania ścian ponownie użyłam Śnieżki Śnieżnobiałej, tej samej na której testowałam plamoodporność w salonie. Mimo, że mamy nad blatem kafelki, to w kuchni ta właściwość przydaje się szczególnie. Oklejanie lodówki To pomysł, na który wpadłam na samym końcu, ale umieszczam go tutaj, bo wszystkie te punkty – malowanie szafek, kafelków, ścian i odpicowanie lodówki taśmą – pozwalają na naprawdę spektakularną metamorfozę kuchni, która może zmieścić się w bardzo rozsądnej kwocie. Myślę że da się z tym spokojnie zamknąć w 300 zł. Lodówka miała całkiem neutralny kształt i początkowo planowałam zostawić ją w spokoju. Po pomalowaniu ścian zobaczyliśmy jednak, jak bardzo jest pożółkła, więc zaczęłam szukać pomysłu na mało inwazyjną przemianę. Na Pintereście trafiłam na przykłady lodówek obklejonych taśmą naprawczą (duct tape, to ta srebrna, którą zakleja się w filmach usta zakładnikom) i postanowiłam działać. Początkowo planowałam wzór podłużnej kraty, ale stwierdziłam że paski będą na pierwszy raz łatwiejsze. W oklejaniu najfajniejsze jest to, że kiedy wzór się zniszczy czy znudzi, można go bez problemu zmienić albo usunąć. Pomyliłam się i zamówiłam taśmę izolacyjną zamiast naprawczej, ale wyszło mi to na dobre – okazało się, że izolacyjna dużo ładniej wygląda. Niestety bardzo trudno przykleja się szeroką taśmę izolacyjną, bo lepi się do wszystkiego i tworzą się nieestetyczne pęcherze, więc stanęło na połączeniu szerokiej białej taśmy naprawczej z węższą taśmą izolacyjną w czarnym i szarym kolorze. Przyklejanie nie jest trudne, zwłaszcza jak po kilku rzędach dojdzie się do wprawy. Pomyłki zawsze można poprawić, przyklejając dany kawałek jeszcze raz. Całość zajęła mi jakieś cztery godziny. Na szczęście magnes z Hatifnatami działa i na oklejonej lodówce! Dostałam go w prezencie od koleżanki, kupiła go na lotnisku w Helsinkach. Jeśli mielibyście ochotę dać swojej lodówce nowe życie, to polecam końcówki taśmy odcinać na lodówce nożykiem do tapet, ale samą taśmę ciąć nożyczkami – inaczej bardzo łatwo jest przeciąć i zmarnować kolejne warstwy rolki. Na koniec machnęłam jeszcze uchwyty czarną, matową farbą Śnieżka Supermal emalia olejno-ftalowa. Zmiana mebli Wcześniej stał u nas obdarty stół z blatem ze sklejki, który do niczego już się nie nadawał, i para najntisowych krzeseł. Zachęcona stołowym sukcesem z salonu, ruszyłam na poszukiwania używanych mebli. Szybko znalazłam zgrabny stół z lat sześćdziesiątych, ale okazało się że jest strasznie malutki i nie bardzo nadaje się na kuchenny stół, przy którym je się posiłki. Kupiłam go na targu staroci na Kole i jakoś zupełnie nie zwróciłam na to uwagi. Mieliśmy plan podwyższenia go za pomocą kółek, ale blat wciąż był malutki i jakoś tak nie zachęcał do siedzenia. Muszę go wystawić na sprzedaż, może komuś się przyda. Postanowiłam się nie zniechęcać i znalazłam na OLX kolejnego kandydata, tym razem okrągły stół z desek, z półeczką na nogi. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Siedzi się przy nim doskonale, zwłaszcza że w końcu dosięgam stopami do podłoża – a właściwie do półeczki. Jest niestety trochę rozklekotany, więc muszę rozejrzeć się za stolarzem albo poczytać, jak naprawić go samodzielnie. Stół zresztą wygląda, jakby ktoś sam go zrobił, ale dla mnie to zaleta, nie wada. Zapłaciłam za niego 100 zł plus wysyłka. Nie mogliśmy znaleźć pasujących krzeseł, więc w końcu zdecydowałam się na czarny, prosty model z Ikei. Jestem nimi zachwycona. Są super wygodne i razem ze stołem tworzą tak zgrany zestaw, że często porzucam moje mini-biuro i pracuję właśnie tam. Zapomniałam napisać, ale po drodze kupiłam jeszcze stare krzesła z Fabryki Mebli Giętych w Jasienicy. Do małego stoliczka pasowały idealnie, ale już nas stół z desek był dla nich za wysoki. Na szczęście znalazłam dla nich zastosowanie w domu moich rodziców. Kolejna lekcja – stoły i krzesła mają różne wysokości, zwłaszcza te wyprodukowane kilkadziesiąt lat temu. Wymiana szafki na wózek i półki Na lewej ścianie kuchni wisiała, dość randomowo, szafka kuchenna, która nie zmieściła się w szeregu po prawej. Nie mieliśmy w niej nic niezbędnego i spokojnie wystarcza nam miejsca, postanowiliśmy się jej więc pozbyć na rzecz półek i kuchennego wózka. To super wynalazek, bo może służyć jako dodatkowy kawałek blatu, sporo się w nim mieści (koniec z ziemniakami gnijącymi pod zlewem!) ale przede wszystkim mogą na nim stać wszystkie rzeczy, które są potrzebne pod ręką przy gotowaniu. Dzięki szufladkom nie mamy już na wierzchu żadnych umiarkowanie ładnych przedmiotów typu rachunki czy portfele, które wcześniej zawsze leżały rzucone na półkę nad stołem. Półki też się pozbyliśmy, a jej miejsce zajęła kratka z koszyczkami, w których trzymamy herbaty. Dolny koszyk służy jako pojemnik na głośnik (często słucham podcastów przy gotowaniu), ładujący się telefon czy okulary. Półki są z Ikei, wózek kupiłam na Amazonie (ale konkretnie naszego modelu raczej bym nie polecała, deseczki są bardzo cienkie i choć ładnie wygląda i dobrze się na razie sprawdza, to nie robi wrażenia szczególnie solidnego – ale może nas zaskoczy), kratkę zamówiłam w brytyjskim sklepie online Rose&Grey. Podstawa mojego codziennego funkcjonowania, czyli miseczka na klucze. Kiedy jej nie miałam podczas remontu, na wszystko się spóźniałam. Cała reszta Kolejną dużą zmianą była wymiana blatów. Uparł się na nią mój chłopak, ale ja też w efekcie byłam zadowolona, że nie muszę już patrzeć na udający drewno blat. Zdecydowaliśmy się na najprostszy, szary model. Pozbyliśmy się też okropnego karnisza. Nie bardzo miałam pomysł na alternatywę, mój chłopak zaproponował roletę rzymską. Średnio mi się podobały, dopóki nie trafiłam na pasiastą z Dekorii – jest super, na żywo wygląda jeszcze fajniej niż na zdjęciach na stronie. Uzupełniliśmy też kawałek listwy przypodłogowej, odcięliśmy futrynie stare zawiasy i pomalowaliśmy ją akrylowym Supermalem na nowo. Odmalowaliśmy też kaloryfer i rurę (tym samym Supermalem, chcieliśmy to zrobić specjalnie do tego przeznaczoną Śnieżką do kaloryferów, ale mój chłopak pomylił farby). Początkowo planowałam pomalować je na jakiś pasujący kolor, ale w końcu skapitulowałam, bo sezon grzewczy to nie najlepszy moment na takie eksperymenty. Poprawiliśmy jeszcze kilka drobiazgów – po wewnętrznej stronie szafki zamontowaliśmy kosz na reklamówki, żeby nie walały się po szufladach, a przy kuchence powiesiliśmy szynę na łyżki i chochle. Wymieniłam też plastikowy czajnik na taki ze stali nierdzewnej. No i zmieniliśmy lampę – początkowo planowałam pomalować starą, ale czarna emaliowana zachwyciła mnie w Ikei. Ale nic straconego, dla starej lampy też mamy zastosowanie, więc może doczeka się jeszcze malowania. Nie mogłam patrzeć na pstrokate doniczki i przesadziłam też kwiatki – niby nie powinno się tego robić zimą, ale starałam się to robić mało inwazyjnie, więc może nic im nie będzie. Przy okazji – hoja, która stoi teraz w wiklinowej doniczce, to kwiatek z sali biologicznej w naszej podstawówce, który mój chłopak wziął na przechowanie na wakacje i z jakiegoś powodu nigdy nie oddał. Podstawówka już nie istnieje, więc nie mamy szansy naprawić tego błędu. Jak widzicie, roślinka nie urosła od tego czasu jakoś szaleńczo, mam nadzieję że przesiadka do większej doniczki jej pomoże. Moją dumą i szczęściem jest dinek z Plantarium, w którym mieszka oplątwa – bardzo dziwny kwiatek, bo sadzi się go bez ziemi. Dinozaur przyszedł w wersji minimalistycznej, złote były tylko rogi, ale postanowiłam trochę go odpicować i dorobiłam mu złoty mani pedi i pomalowałam kołnierzyk. Użyłam do tego resztki Śnieżki w sprayu, która została mi po pomalowaniu lampy w pokoju. Po prostu prysnęłam farbą do zakrętki i nakładałam ją na dinka małym widelcem, bo nic lepszego nie znalazłam. Zdał egzamin! Metamorfoza kuchni – przed i po I gotowe! Parę drobiazgów wymaga jeszcze dopracowania, muszę przywieźć sobie z domu pojemnik na gąbkę, mam też ochotę na zapełnienie czymś dziury nad kuchenką. Żaden obraz czy dekoracja nie pożyje tam za długo, więc pomyślałam, że najlepiej będzie namalować coś na ścianie – może napis, a może Dolinę Muminków? Zobaczcie, jak kuchnia wygląda na zdjęciach przed i po: Nie pytałam Was wcześniej o opinię, tak jak w przypadku salonu, bo zdaję sobie sprawę, że moje kuchenne potrzeby i upodobania są inne niż u większości ludzi. Nie potrzebuję zbyt wiele miejsca do przechowywania, nie zależy mi też na optycznym powiększaniu przestrzeni. Kiedy czytałam w Internecie o pomysłach na małe kuchnie, w każdym artykule powtarzano jak mantrę „białe, błyszczące szafki i składany stół przy ścianie”. Wiecie, taki styl rodem z ogrodzonych osiedli, zupełnie nie mój. Mam też dość bardzo jasnych wnętrz, a moim głównym celem było sprawienie, żeby przy każdym wejściu do kuchni na mojej twarzy pojawiał się uśmiech. Bo skoro jestem dorosła i nikt mi nie zabroni obkleić lodówki w paski albo walnąć sobie muminka nad kuchenką, to dlaczego z tego nie skorzystać? Dajcie znać, co myślicie! Dla mnie największą lekcją wyciągniętą z metamorfozy kuchni było porzucenie asekuranctwa. Wiem, że jak znudzą mi się ciemne szafki, to po prostu je sobie przemaluję, to samo dotyczy różowych kafelków. Chociażby dla tego uczucia warto jest majsterkować w mieszkaniu samemu. Poza tym to też mnóstwo satysfakcji, zupełnie nie wiem co ze sobą począć, jak nie mam już nic do malowania czy przybijania. Na szczęście to była tylko rozgrzewka i w przyszłym roku czeka nas remont łazienek i sypialni. Dzięki za lekturę! Jeśli nie chcesz przegapić moich nowych artykułów, odcinków podcastu czy książek, zostaw swój adres e-mail: 162 thoughts on “Metamorfoza kuchni – zdjęcia przed i po” Idealnie Ci wyszla ta lodowka! Swietny pomysl. Tak z ciekawości – jaką powierzchnię ma ta kuchnia? Wygląda na całkiem sporą. Dałabym się pokroić na kawałeczki za kuchnię, w której można postawić stół i zjeść. Może z 12m2? Ale to tylko mój strzał, aż pójdę i zmierzę z ciekawości:) 220×350, czyli niecałe 8, przestrzeliłam:) Wygląda na większą! Zazdroszczę, bo szukam właśnie mieszkania i wygląda na to, że w moim zasięgu są tylko mini kuchnie, gdzie żadnego stołu się nie wciśnie. Spróbuj z jakimś składanym stołem montowanym na ścianie. Np z takim: U mnie się sprawdza ten patent. Ale super wyszło! Ja teraz jestem w trakcie odnawiania kuchni (chociaż u mnie trwa to już zdecydowanie za długo, wstyd się przyznać jak długo), mam nadzieję, że też będę mogła niebawem przygotować taki post z metamorfozą :) Meble co prawda malowałam, ale fronty musiałam zamówić nowe, bo te stare były już w totalnie opłakanym stanie. Teraz poluję na jakieś fajne gałki do mebli :) Ta lodówka wyszła rewelacyjnie, cieszy oko :D No i ten stoliczek i krzesła – cudne! Jeśli chodzi o gałki – polecam allegro. Też właśnie jestem w trakcie remontu, wybór jest ogromny i ceny bardzo konkurencyjne :) Świetny post. Ja akurat jestem w trakcie generalnego remontu całego mieszkania, które nie widziało ludzkiej reki chyba jeszcze od lat 70-tych (PCV na podłodze, piecyk gazowy nad wanną itp.). Jest malutkie i staramy się zrobić większość rzeczy sami, dlatego wszelkie sugestie i inspiracje są jak najmilej widziane. Na wiosnę planuję pomóc w remoncie kuchni mamie i też planowałam pomalować meble, glazurę i terakotę. Trochę obawiam się malowania kafelek, boję się, że uzyskam tani efekt farby olejnej, ale teraz chyba coraz bardziej się do tego przekonuję. U mamy w kuchni jakiś czas temu pomalowałam przeciwległą ścianę na ciemny, powiedzmy śliwkowy kolor i moim zdaniem wygląda rewelacyjnie. Można spokojnie malować akrylową i wcale nie musi mieć błyszczącego wykończenia:) Trzymam kciuki! Jestem wielką fanką lewej części kuchni! Wyszło to pięknie! Z prawej strony chyba zmieniłabym uchwyty na inne, ale i tak jest lepiej, niż było :) Wyszło świetnie! Przełożyłabym jedynie drzwiczki lodówko-zamrażarki, tak by otwierały się w drugą stronę i korzystanie z niej było bardziej ergonomiczne szczególnie teraz, gdy obok stoi wózek. Wiekszość lodówek ma taką możliwość. Genialna metamorfoza! :-) Asiu to pokazuje, że wystarczy zacząć działać! Gratuluje pomysłu, wytrwałości i koncepcji. Wyszło fajnie, choć sama zamalowałabym też te jasne kafle :) I nie chcę się czepiać, ale te fugi mają taki szaro-bury kolor czy nie są najlepiej doczyszczone :p? Przepraszam, być może to nie ma dla Was najmniejszego znaczenia, ale ja ostatnio znalazłam świetny środek na czyszczenie fug i kafli (nie róbcie nigdy podłogi z jasnych kafelek z jasnymi fugami!!!), więc czyszczę i czyszczę i dlatego zwróciły moją uwagę. Stolik i lodówka wyglądają super :) Z chęcią zobaczyłabym te dwie rzeczy na żywo. Bardzo mi się też podoba ta półka z drucianymi koszykami, ale nie wiem czy w moim mieście by nie zebrała zbyt dużo kurzu na opakowaniach. A, przy okazji – pod jednym z poprzednich postów pytałam o czapkę z wełny. Dziękuję tej osobie, która poleciła mi byInsomnia – czapka jest świetna. Do tego pierwszy zakup przez internet, więc mogłam wykorzystać bon na 25zł, darmowa przesyłka paczkomatem – całkiem ciepła i miła czapka z wełny kosztowała mnie 54 zł :) A do przesyłki dołączyli krówki i czekoladkę :D Są szaro-bure:) Ale daj znać, co to za magiczny specyfik, bo muszę je gdzieniegdzie doczyścić z farby:) Oj, z farby to nie wiem czy doczyści, bo to środek do tłustych zabrudzeń – pomarańczowy „psikacz” z Lidla ;) żółty do łazienek też jest super, wystarczy psiknąć po szybkach prysznica i bez gąbeczki schodzą zacieki i kamień z każdego zakamarka jestem zachwycona patentami, które wykorzystałaś! nic, tylko biec po taśmę i farby. całość bardzo przytulna, ale z muminkiem na ścianie to będzie 10/10 :) Nie od konca moje kolory, ale bardzo ladnie sie to wszystko komponuje. Swietna robota. Maly tip dotyczacy lodowki. Nie wiem czy Ci to przeszkacdza czy nie, ale ja wolalabym aby drzwi lodowki otweraly sie 'na sciane’, czyli aby uchwyty byly po prawej stronie lodowki. Jesli masz podobne preferencje to mozna sobie z tym poradzic, bo w wiekszosci lodowek mozna samodzielnie zmienic pozycje otwierania drzwi. Ha, faktycznie, chyba się da! To już wiem, co będziemy robić w weekend, mój chłopak się ucieszy;) Dzięki wielkie! Jesli to zmienisz drzwi lodówki to mozesz miec problem z pełnym otwieraniem drzwi (chyba ze masz miejsce na przesunięcie lodówki). Pewnie nie jest to problem na codzień ale przy myciu, gdy trzeba wyjąc półki – masakra. Miałam tak w poprzednim mieszkaniu i do tej pory wspominam ;) Lewa ściana wyglądałby ciekawiej (i łatwiej byłoby ja zachować w czystości) , gdybys bi do połowy pomalowała ja na czarno. To zbalansowaloby ciężka „meblowa stronel naprzeciw :) O to jest super pomysł! Pomyślę jeszcze, czy na pewno na czarno, ale pomalowanie to połowy wpisuję w kalendarz. Dzięki wielkie! Farba tablicowa! 9 grudnia 2016 | 23:33 10 grudnia 2016 | 12:36 dit-reply-wrta -->. plyto="podauthor-stym jej Wiola" aria-label='Odpowiedz użytkownikowi Wiola'>Odpowiedz mment 10 grudnia 201s="timendate">10 grudnia 2016 | 01:23 9 grudnia 2016 | 23:33

Do ozdobienia stołu w jesiennym klimacie świetnie sprawdzą się kasztany, szyszki, żołędzie i dynie. Możemy wykorzystać te dary jesieni zarówno w wersji naturalnej, jak i hand made, np
Kuchnia to serce domu. W kuchni toczy się życie. A czasami rewolucje. Ale kuchnia w naszej kawalerce to także jadalnia i domowe biuro. Miejsce spotkań i imprez. A nawet „drugi pokój”, gdy między nami lecą iskry, a ja mam ochotę wyjść do drugiego pokoju i trzasnąć drzwiami, których nie mam. ;) Nasza kuchnia to także poligon doświadczalny. Badam tu natężenie miłości mojego Małża do mnie. Jak? Wymyślając coraz to nowe zadania do wykonania! To w kuchni prowadzę statystyki dotyczące odchylenia ścian od pionu oraz badania nad zależnością liczby warstw farby a rozmiarem kotwy chemicznej, dzięki której może tym razem półki wiszące nam nie spadną. ;)Wyniki prowadzonych na przełomie października i listopada badań jednoznacznie wskazały, że potrzebujemy TAPETY. Że dawno niczego nie tapetowaliśmy oraz że tapeta to jest to, co sprawi, że będzie nam się jeszcze przyjemniej żyło w tej naszej kuchni. A skoro wyniki badań tak mówią, to przecież nie będziemy się z nimi kłócić, prawda? ;) Poza tym – mam wsparcie, prawdziwego pratner in crime, dzięki któremu przekonanie Małża było o niebo łatwiejsze. Wpis powstał we współpracy ze >>> sklepem >> borås tapeter >> NOCTURNE z serii VART ARKIV >> Pana Kredenssona, <<< ale też do naszego wcześniejszego projektu: listewek udających panele angielskie na ścianie. ;) (O tym, jak je zrobiliśmy także przeczytasz we wspomnianym już wpisie listewkowym, gdy tylko go przygotuję.) Oprócz tapety, listewek i wieszaków, na uwagę zasługuje nasz nowy-stary stół. Pamiętasz tę historię z zabytkowym stołem z olx, któremu zorganizowałam transport z Wrocławia, a sprzedająca w ostatniej chwili się rozmyśliła? Cóż... nasz stół, całkiem zwykły, znalazłam we wsi oddalonej o 10 km od mojego miasta. Kosztował grosze (1/8 ceny tego wrocławskiego) i ma idealne wymiary. A do tego okazało się, że jest zrobiony z drewna. Po zerwaniu warstwy czerwonawobrunatnego lakieru okazało się, że kolor jest tak piękny, jasny i w miarę jednolity, że wystarczyło jedynie użyć olejowosku. Jestem zachwycona tym odcieniem! Ściągnęłam ze strychu nasze krzesła-patyczaki i pomalowałam je bardzo jasną, siwą farbą, którą zresztą są pomalowane fronty naszych szafek kuchennych. Tym razem postawiłam na spójność i wizualny porządek w temacie krzeseł, bo w tej niedużej kuchni już i tak dużo się dzieje. ;) Ze ściany za stołem zniknęły tak lubiane przez moje Czytelniczki i Czytelników botaniczne grafiki. Dziewięć obrazków zastąpiły dwa, które uwielbiam, a które nie odwracają uwagi od ozdobnej tapety. Jeden to plakat botaniczny z dziką różą, a drugi - ilustracja do baśni o poszukiwaniu kwiatu paproci z jednej z moich ulubionych książeczek dla dzieci. Na ścianie, obok okna, pojawił się też mosiężny świecznik; zresztą świec u nas zawsze jest pod dostatkiem. Wózek na kółkach stał się miejscem, w którym nareszcie mieszczą się wszystkie moje herbaty i mężowskie kawy. Dostęp do nich jest prosty i z daleka widzę, co mam, a co już się się skończyło. Mam wrażenie, że nasza kuchnia stała się jeszcze bardziej przytulna, ale też dość oryginalna, jak na polskie wnętrze. Zgodzisz się ze mną? Teraz jeszcze bardziej lubię tu przesiadywać, pracować, gotować i robić wszystko to, co do tej pory tu robiłam. Czuję, że w końcu wszystko trafiło na swoje miejsce. Do czasu, aż znów zamarzy mi się jakiś stary mebel, nowy kolor, faktura... ;)Bardzo jestem ciekawa, co sądzisz o takiej odsłonie naszej kuchni? Koniecznie daj mi znać w komentarzu! :) A jeśli masz ochotę na małe tête-à-tête z tapetą w Twoim domu, to łap kod zniżkowy na zakupy w sklepie kozadomowa5I koniecznie daj znać, jaką tapetę wybrałaś/eś! :) Uściski, k. Za-Grosze.pl. 543 likes. Za-Grosze.pl to sklep internetowy, w którym znajdziesz wszystko czego szukasz w groszowych cenach! Nasze wyprzedaże dochodzą Nuda sprzyja kreatywności. Znudziła się wam wasza kuchnia i chcielibyście coś w niej zmienić, ale nie macie wielkich oszczędności? Głowa do góry, możecie to zrobić za grosze, wystarczy odrobina czasu i przede wszystkim cierpliwości. Od czego zacząć? Ile będzie was to kosztować? To, ile wydacie, zależy tylko i wyłącznie od was, kosztów produktów w waszym mieście, zakupów stacjonarnych lub internetowych, ale przede wszystkim od zakresu prac. Nikt nie każe wam robić wszystkiego w ciągu kilku dni. Możecie spokojnie rozłożyć to na przestrzeni czasu lub wykonać część prac w późniejszym terminie. Zdecydowanie jednak koszt będzie znacznie mniejszy, niż w przypadku generalnego remontu czy wymiany mebli! Metamorfoza kuchni tanim kosztem – płytki/kafelki Zacznijmy od najważniejszego, czyli płytki/kafelki. Lata temu była moda na szalone kolory jak zielony, butelkowa zieleń, niebieski czy nawet pomarańczowy. Z czasem moda przeminęła i obecnie stawia się na jasne kuchnie w stonowanych kolorach. Zerwanie starych płytek i położenie nowych to nie mały koszt, a dodatkowo dużo czasu, brudu, gruzu i sprzątania. Jeśli nie możecie sobie pozwolić na taki krok, mamy dla was rozwiązanie. W sieci, jak i w sklepach stacjonarnych znajdziecie wiele farb. Pamiętajcie jednak, aby wybrać te specjalne do płytek. Pozwolą wam nie tylko na ładny efekt, ale także nie będą się po czasie ścierać. Postępujcie zgodnie z instrukcją, jednak oczywiście konieczne będzie dokładne posprzątanie jak i wyniesienie wszystkiego, co jesteście w stanie wynieść. Oczywiście meble pozostają na swoim miejscu, musicie je jednak zabezpieczyć za pomocą folii i taśmy. Metamorfoza kuchni tanim kosztem – meble Co zrobić z meblami? Zmiana koloru waszych mebli wcale nie jest trudna, ani droga. Jest to jednak bardzo czasochłonny proces. Opróżnijcie szafki z przypraw, makaronów, sprzętów itp. Odłóżcie to na bok. Zacznijcie od odkręcenia wszystkich frontów, a także wykręćcie gałki. Wyciągnijcie szuflady i weźcie papier ścierny do rąk. Jeśli wybierzecie np. farbę kredową, nie musicie ścierać lakieru czy poprzedniej farby. Zapoznajcie się jednak zawsze z instrukcją konkretnego produktu i zróbcie to co wam karze. Za pomocą pędzla malujecie zarówno fronty jak i resztę mebli. Czynność powtarzacie, oczywiście pozwalając farbie wyschnąć, na koniec możecie dodatkowo zabezpieczyć wszystko woskiem i ściereczką lub starą, pociętą koszulka. Zanim skręcicie je na nowo, poczekajcie. Czas na gałki. Zmiana gałek lub uchwytów jest bardzo prosta, zajmuje zaledwie kilka minut, a efekt będzie cudowny. Przy białych meblach możecie postawić na jakikolwiek kolor, który wam się podoba. Świetnie sprawdzi się np. czerń, będzie cudownie kontrastować. Metamorfoza kuchni tanim kosztem – ściany Czas na ściany, a właściwie na malowanie ich. Kafelki w kuchni na ścianach wcale nie muszą znajdować się w absolutnie każdym miejscu. Ściany przemalujcie, oczywiście zabezpieczając podłogę folią malarską, jak i taśmą. Do tego zadania potrzebny wam będzie pędzel, wałek, kij np. od miotły czy mopa, a także tacka/kuweta i oczywiście farba. W sklepach znajdziecie wiele rodzajów farb, postawcie jednak na te, które sprawdzą się w kuchni, gdzie jest para i wilgoć, a dodatkowo ważne, abyście byli w stanie zabrudzenia zmyć za pomocą wody i szmatki. To zdecydowanie ułatwi wam korzystanie z pomieszczenia, jak i uchroni was przed częstym malowaniem lub zamalowywaniem plam. Metamorfoza kuchni tanim kosztem – dekoracje Nie zapominajcie także o dekoracjach. W kuchni pięknie będą wyglądać przyprawy na specjalnym stojaku. Świetnym pomysłem są także zioła, zasadzone w skrzyneczkach, które stoją np. na parapecie. Pomysłów na dekoracje do kuchni jest wiele, także tych, które możecie zrobić samodzielnie. Wszystko zależy więc od waszego budżetu, gustu jak i miejsca, którym dysponujecie. Nie warto zagracić sobie całego blatu dekoracjami, tylko po to, aby było estetycznie. Znajdźcie więc złoty środek.
Metamorfoza przedpokoju wyłożonego boazerią za 700 zł. Tekst, stylizacja i zdjęcia: Monika Filipiuk-Obałek 19-09-2017 13:40. Agnieszka nie mogła znieść myśli, że remont przygnębiającego korytarza trzeba - ze względów finansowych - odłożyć na później. Sama więc zakasała rękawy i odnowiła go naprawdę tanim kosztem.
Metamorfoza kuchni – efekty Wcale nie planowaliśmy zmieniać nic w kuchni, ale jednak jest, nowa odsłona naszej kuchni, zerknij na tę szybką, ale efektowną metamorfozę. Zobacz, mam nadzieję, że Cię to zainspiruje, że niewielkim kosztem i niewielką ilością pracy można zyskać całkiem nowe wnętrze 😉 Wszystko zaczęło się od nowego piekarnika, historię tego małego szybkiego remontu opisałam tutaj w naszym pamiętniku. Ale ogólnie to piekarnik ruszył lawinę, wstawiliśmy nowy biały sprzęt (swoją drogą trochę naszukałam się białego!) i wszystko obok wydało mi się takie zakurzone… no to zmieniliśmy. Muszę dodać, że nie chcieliśmy robić remontu, na słowo remont dostaję dreszczy, kuchnię wymienimy za rok, może dwa, teraz zrobiliśmy malutki lifting, który dał fajny efekt 🙂 Dlatego też chcę Ci pokazać, niżej znajdziesz też koszty. Nasza kuchnia zobacz wideo Na filmie pokazałam wszystko jak wygląda, zerknij, to najlepsza okazja by przyjrzeć się dokładnie wszystkiemu. Kuchnia przed i po Niżej zerknij na zdjęcie przed i po, ogólnie najwięcej zmian powstało na podłodze i ścianie, swoją drogą niesamowite, jak podłoga zmienia wnętrze! Zerknij też na wcześniejszą metamorfozę tutaj, a ta dzisiejsza jest jej dopełnieniem 😉 Kuchnia przed i po Ściana przed i po Podłoga przed i po I jeszcze krzesła: przed i po Podłoga Marzyła mi się czarno-biała szachownica na podłodze, ale tak jak wspomniałam nie wchodziło teraz w grę kucie, kładzenie płytek i tym podobne historie. Po drugie nie mam pewności, jak szachownica sprawdzi się po czasie stąd zdecydowaliśmy się na… wykładzinę! Tak. To bardzo fajna, szybka i niedroga opcja. Wykładzinę położyliśmy na terakotę, zero skuwania itd. Wyjęliśmy cokoły od szafek, docięliśmy wykładzinę, posmarowaliśmy punktowo klejem do wykładzin i daliśmy nowe białe progi i listwy. Kilka godzin pracy, efekt niesamowity. Takie rozwiązanie pozwoliło nam całkowicie zmienić wygląd kuchni, a po drugie przekonam się czy szachownica będzie fajna i może przy właściwym remoncie wymienimy już na podobne kafelki. Zobaczymy. Póki co rewelacja 🙂 Koszt? Wykładzina 1,8 mb (szeroka na 4 m) to koszt niecałe 200 zł. Podłoga w szachownicę Ściana Ściana była już mocno „zmęczona”, tym bardziej, że odkręciliśmy od niej dawny stół (poprzedni był przykręcany), a także odkręciliśmy półki na książki. Ścianę mogliśmy pomalować, ale wymyśliłam coś innego. Cegiełki 🙂 Białe! I wiesz co? Wystarczyło kupić 2 rolki tapety winylowej, klej do tapet i już. Efekt czaderski, strasznie ta ściana mi się podoba, w dodatku jest jakoś „cieplej”. Ściana jest miła w dotyku, podłoga jest też cieplutka (fajna ta wykładzina), zrobiło się jakoś miło tak 😉 Koszt? Tapeta winylowa to 38 zł za rolkę 10 mb. Musiałam kupić 2 rolki, bo kuchnia jest wyższa niż standardowa (niecałe 3 m). Na ścianie początkowo chciałam dać półkę, ale w końcu wybrałam urocze obrazki. Już mam kilka „jakieslodkie”, ale teraz mają swoje miejsce, chcę jeszcze dokupić kilka, może sama coś domaluję i będzie fajnie 🙂 Obrazki (wszystkie śliczne, szczególnie kawa, a awokado, ciasto – moje kolejne typy), kupisz tutaj, 36 zł Ściana z obrazkami, docelowo będzie ich więcej Niesamowicie podoba mi się efekt Co chyba widać po mojej minie 🙂 bardzo fajnie wyszło! Meble na biało Może pamiętasz, a jak nie to zerknij tutaj, około 4 lata temu odmalowaliśmy meble w kuchni, całe na biało. One dobrze to znoszą, choć jeśli mogę coś doradzić to lepiej zniosły to szafki bez okleiny i teraz z kilku okleinę zdjęliśmy i pomalowaliśmy na nowo. Dzięki temu nigdzie nic nie odstaje, bo ogólnie na szafkach może pojawił się jeden, jedyny malutki odprysk, co uważam za spory sukces! Teraz malowałam farbą „kuchnia odnowa”, dam znać za jakiś czas, ale fajnie kryje! Kupisz tutaj, 99 zł (dość wydajna). Teram prócz tych kilku frontów pomalowałam stół i krzesła na biało (ww. farbą). Prócz malowania zabezpieczyłam wszystko lakierem, co szczególnie przy dzieciach wydaje mi się świetnym posunięciem, lakier wybrałam super hiper jakiś do zabawek dziecięcych, o taki, 15 zł. Efekt bardzo mi się podoba. Krzesła były sosnowe, przez lata trochę podrapane przez koty, a teraz zyskały nowy wygląd niewielkim kosztem. Nad stołem się zastanawiałam, bo dopiero niedawno kupiliśmy stół (to model Lerhamn z Ikei), ale finalnie bardzo mnie cieszy, że jednak jest cały biały, a jednocześnie widać drewno (nie jest taki jak blat biurka), więc super! Biały stół, białe krzesła Biały stół, białe krzesła Tutaj zrobiłam zdjęcie tego czym malowałam, dla wzrokowców Kilka zdjęć z kuchni Okleiłam parapet, zajęło mi to 5 minut, ale jest czadersko biały, polecam, bo koszt niewielki. Taka okleina jest niedroga, a wygląd i trwałość super (mamy już na parapecie w pokoju dzieci tutaj i jestem zadowolona). Jeszcze dodam kilka zdjęć, na pewno dojdzie więcej obrazków na ścianie, ale poza tym mam nadzieję, że za jakiś czas będę równie zadowolona, jak dzisiaj. Szuflady – trzymam talerze w pionie Tutaj moja ulubiona szuflada 😉 Kuchnia po metamorfozie Białe meble Co użyłam – ściąga W jednym miejscu zebrałam wszystkie rzeczy, może będzie to dla Ciebie pomocne. wykładzina szachownica niecałe 2 mb, ok. 200 zł (30 zł za m2) Castorama, tutaj. tapeta cegiełki winylowa na flizelinie, rolka 38 zł (10 mb) u nas 2 rolki i jeszcze zostało, kupisz tutaj. klej do tapet, tutaj, 14 zł farba do malowania mebli biała, tym razem Syntilor kuchnia OdNowa, tutaj, 99 zł lakier półmatowy schnący po 20 minutach, Altax, tutaj, 15 zł okleina na parapet, o taka, od 13 zł obrazki (urocze są! jeszcze domówię ciasteczkowy), kupisz tutaj, 36 zł Jeśli coś jeszcze chcesz wiedzieć – pytaj 😉 Chętnie pomogę. I gotowa kuchnia Chcesz schudnąć, ale nie masz czasu na gotowanie? Sprawdź mój bestsellerowy turbo jadłospis ➡️ „Nie mam czasu”, będziesz zachwycona! 41 Odpowiedzi Bardzo, bardzo ładna metamorfoza, jaką farbą malowałaś meble? Nie mogę patrzeć na maja terakotę połączona z panelami w pokoju za pomocą starych i brzydkich niegdyś złotych listew. Również ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad wykładzina. Wasza PCV jak rozumiem? Możesz podać konkretnie z jakiej firmy/sklepu oraz jaki klej? Interesuje mnie jak i czym okleilas parapet, który wygląda na nowy we wpisie dokładny link, ale to taka okleina meblowa ala drewno matowe, białe, to kosztuje kilkanaście złotych za niewielki kawałek, samo się przykleja (w sensie nie trzeba kleju) i trzyma się super! U dzieci jest już dobre kilka miesięcy i łatwe do mycia, nic się nie dzieje Ja mam parapet plastikowy (byl juz zoty od slonca) i pomalowalam go farba fo kafelek. Efekt super 🙂 Metamorfoza jak najbardziej udana Nowa podłoga i ściana odmieniły całą kuchnie I widać że bardzo jesteś z tych zmian zadowolona, aż promieniejesz jak o nich opowiadasz, tak trzymać Super to wygląda! Ta ściana bardzo dużo daje miałam taka wykladzine w łazience i tez miejscami podkleilam i niestety po pewnym czasie na tych miejscach klejonych zrobilo się żółtawo, ale teraz już może lepsze kleje robia 🙁 Twoja ulubiona szuflada jest moją znienawidzoną szufladą 😀 jak tylko ją otwieram, wypadają z niej pojemniki. Ktoś kiedyś powiedział, że za każdym razem kiedy w praniu ginie skatpetka, w szufladzie pojawia się dodatkowa przykrywka od pojemnika 😀 Hehe, genialne! Wreszcie ktoś mi wyjaśnił tą magiczną zależność w domowym ekosystemie 🙂 !! Myślę jeszcze że z każdą nową rzeczą psuje się jakaś inna 🙂 dla równowagi w „przyrodzie” 🙂 Pięknie wyszło. Zainspiruję się! 🙂 Jeszcze jedno pytanko. Czy te miejsca na starej podłodze gdzie fugi, szpachlowaliście/zalepialiście czymś, żeby się nie odgniatała wykładzina? Jeszcze się nie odgniotła, dopuszczam takie zjawisko z czasem, ale póki co nie ma śladu, zresztą zaskoczona jestem, że wykładzina okazała się całkiem gruba (musieliśmy piłować cokoły pod szafkami, bo już nie pasowały tak dobrze). Zobaczymy z czasem, ale póki co ja jestem zachwycona 🙂 Cześć, Szacunek! Naprawdę świetna zmiana i to niewielkim kosztem i ilością kucia. Pozdrawiam, Kasia Czy okleina łatwo odeszła? Tak bym pomalowala swoje meble, ale musiałabym oderwać okleinę. Boję się, że nie wszędzie udałoby mi się ją oderwać… Za pierwszym razem nie oderwaliśmy wszędzie, bo mieliśmy takie same obawy i teraz tam gdzie nie zdjęliśmy jej ona sama odchodzi (może to kwestia tego, że zrobiła się twarda od farby? nie wiem, ale odchodzi sama). Ogólnie byłam zaskoczona, jak łatwo odłazi, jak już się rozpocznie odrywanie. Jeśli super się trzyma możesz malować na okleinę, ale moim zdaniem i farba lepiej się trzyma i jest trwalsza bez okleiny 🙂 Super! 🙂 Na wiosnę chcę odświeżyć kuchnię, pomalować ściany, wymienić wykładzinę ( również na szachownicę ), no i ściana w białą cegiełkę… jest przeurocza 🙂 dziękuję za rady, są bardzo pomocne , na pewno skorzystam 😉 Pozdrawiam. Cieszę się i gdybyś miała pytania – pisz komentarze. Trzymam kciuki! Wypowiem się na temat wykładziny bo użytkuje roku .Ciepła i miła w użytkowaniu. Szybka i efektowna metamorfoza. Moja jest matowa i drewnopodobna jak panele z v-fugą idealnie dobraliśmy do blatów kuchennych. ….co do płytek pod spodem liczyłam się że będą widoczne fugi to znaczy że odbiją się ….. już po 2 miesiącach było widać ale tylko przy wejściu do kuchni pod światło bo okono na przeciwko i światło swoje robi. Ale mimo to wolę te lekkie odbicie się fug niż te okropne kafle które są pod nią 😉 …….no przy metamorfozie znalazłam nawet w kuchi miejsce na drabinkę z bambusa .Kuchnie Skandynawską MAM I JA . ….. chodzi mi po głowie metamorfoza łazienki i właśnie wykładzina wchodzi tu w grę 🙂 tylko wzór MAROKANSKI szaro-biało-czarny żeby tych niby GUS nie było tak widać. ……Dziewczyny wykładziny przeżywają teraz drugą młodość są grube, wytrwałe i konne wzory mają . Niby FUGA MA BYĆ ; ) I są wytrwałe o MODNE wzory 😉 Przepraszam za literówki Świetny pomysł z przechowywaniem talerzy. Gdzie można kupić taki wkład do szafki właśnie na talerze? Może masz też jakiś funkcjonalny wkład na sztućce? Ja na podstawie Waszej kuchni przymierzam sie do metamorfozy łazienki z malowaniem płytek. Paulino masz jakieś porady na taką metamorfoze?:-) Świetna metamorfoza. Chciałam zapytać o piekarnik, jakiej jest firmy i czy dobrze piecze? Piękna kuchnia pomysłowe zmiany! 🙂 interesuje mnie np ile zużyliście puszek farby do malowania mebli? Czy ta tapeta w kuchni na ścianie jest ścieralna, śliska, można ją przetrzeć? Ostatnie pytanie o wykładzine na podłodze jak ją czy Śpisz, odkurzasz? Czy to taka bardziej śliska wykładzina? Dziękuje. Pozdrawiam 🙂 Agnieszka dzięki 😉 my meble malowaliśmy wcześniej, wtedy zeszły dwie puszki, teraz robiłam poprawki + stół+krzesła i wyszła akurat 1 puszka. Tapeta to tapeta winylowa na flizelinie, ona jest ścieralna, fajna w dotyku, faktycznie jest 3d, w sensie te cegiełki są wypukłe, a nie tylko robią takie wrażenie 🙂 Wykładzinę odkurzam i myję, w zależności od potrzeby, traktuję jak resztę podłóg, to taka klasyczna wykładzina, nie ma włosków czy coś w tym stylu, ale jestem miło zaskoczona jej grubością, a także fajnym uczuciem pod stopami 🙂 mnie to bardzo zainspirowało i zaczynam planować już remont własnymi siłami. Jedno mnie zastanawia: czy te ściany w malowaliście tak po prostu czy najpierw jakieś czyszczenie, gruntowanie itp? chciałabym właśnie różnokolorowe przemalować sobie na biało ale przeraża mnie przebijanie farby wielokrotne malowanie i marny efekt tego widzę u siebie w wyobraźni Ściany? jeśli masz różne kolory w miare jasne to chwyta, jak ciemne to chyba trzeba zagruntować. My kładliśmy tapetę, więc tylko gruntowanie Zachęcona efektami liftingu, kupiłam identyczną tapetę do kuchni (obrazki czekają w kolejce). I już cieszę się nową ładniejszą kuchnią. Naprawdę ta tapeta daje duży efekt. Dziękuję za inspirację. Cieszę się:) Dzięki Paulina za ten wpis! Wracałam do niego wielokrotnie, aż w końcu zamówiłam tapetę z Twojego linka i od wczoraj możemy cieszyć się odświeżoną kuchnią. Wygląda naprawdę świetnie! Cieszę się, że się przydał 🙂 do pomalowania ścian w kuchni Śnieżka kuchnia łazienka nada się idealnie. Malowałam. Nie ma zacieków, nie kapie, szybko schnie. No i grzyba w łazience nie ma. Witaj mam pytanie chce pomalować kafelki w kuchni mam nowe meble cale biale a kafelki stare .Ściany nad kafelkami chce tez zmienić .Jaki kolor bys mi poradziła farby do kafelek. Monika. Witaj, chciałbym się dowiedzieć jak się sprawuje wykładzina po roku użytkowania. Czy fugi od płytek się odznaczyły? Chciałabym zrobić taką metamorfozę mojej brzydkiej terakoty, ale spec od kładzenia podłóg wystraszył mnie, że bez wyrównania fug ( zrobienia wylewki) wykładzina będzie brzydko wyglądać. My nie chcemy aż takiego remontu :). Chyba kwestia wzoru. Odrobinę miejscami widać (dla wtajemniczonych), ale akurat na tym wzorze to nie razi absolutnie i jest milion razy lepiej niż te płytki, których nie znosiłam 🙂 Zrobiłabym taką zmianę zdecydowanie jeszcze raz 🙂 Witam, a jak wyszły dekory ( chodzi mi o płytki z obrazkiem) czy przebija wzór po pomalowaniu? Pozdrawiam. Delikatna wypukłość owszem, ale to jest ok Witaj,czy mógałbyś zrobić zdjęcie grzejnika i wyjścia z kuchni. Mam podobną kuchnię i zaczynam remont. Grzejnik znajduje się pod sufitem, gdzie masz kolumnę z piekarnikiem,I ile cm ma szerokość kolumny? Dodaj komentarz Za darmo. Używane. Kościelisko - 23 listopada 2023. Obserwuj. Meble kuchenne zestaw + kuchenka. 600 zł Wyspa kuchenna, Zabudowa kuchni. 1 500 zł Chcąc odświeżyć swoje cztery kąty wcale nie musimy przeprowadzać kosztownego remontu. Czasami wystarczy wprowadzić drobne zmiany, które sprawią, że wnętrze zyska zupełnie nowy charakter. Podpowiadamy, jak niewielkim kosztem przeprowadzić wnętrzarską metamorfozę. Dobry plan Warto stworzyć plan działania i określić priorytety. Zmiany wprowadzane kompleksowo dają zdecydowanie lepszy efekt niż drobne, nieskoordynowane zabiegi. Jeśli chcemy odświeżyć ściany lub wymienić drzwi, będziemy potrzebowali większych środków niż np. przy samej zmianie kolorystyki, którą możemy osiągnąć z pomocą dodatków. Nawet, jeśli metamorfozę trzeba będzie odłożyć w czasie mając zaplanowany budżet będziemy bardziej skłonni do ograniczenia wydatków. Czasami wydajemy pieniądze na drobiazgi, które niewiele wnoszą do wnętrza, za to skutecznie opróżniają nasz portfel. Niezawodny kolor Najbardziej popularnym sposobem na zmianę w aranżacji jest przemalowanie ścian na inny kolor. To prosty i efektowny zabieg, który z powodzeniem przeprowadzimy w jeden dzień. Ściany można także ożywić tynkiem strukturalnym, betonem architektonicznym lub fototapetą. Niektóre meble, zwłaszcza z naturalnego drewna, również nadają się do malowania. Trzeba jednak pamiętać o ich dokładnym wyczyszczeniu i wyszlifowaniu przed położeniem farby. Efekt najlepiej sprawdzić w mniej widocznym miejscu. Otwieramy się na nowe O ile zmiana połogi zwykle wiąże się z dużym zamieszaniem, to drzwi wewnętrzne wymienimy szybko i bez zbędnego bałaganu. Nowe skrzydła drzwiowe wcale nie muszą być drogie. Możemy wybrać np. proste drzwi płaskie z kolekcji Norma Decor firmy Invado. Kosztują niewiele ponad 100 zł, a duży wybór kolorów i oklein pozwoli bez problemu dopasować je do istniejącej podłogi czy ogólnej kolorystyki wnętrza. Białym, gładkim drzwiom możemy także nadać oryginalny charakter oklejając je taśmą dekoracyjną, np. w kolorze czarnym. Niepozorne szczegóły Zgodnie z powodzeniem, że diabeł tkwi w szczegółach, warto poświęcić uwagę detalom, które składają się na ostateczny kształt aranżacji, np. karniszom, klamkom czy listwom przypodłogowym. – Zmieniając tak podstawowy element, jak listwy możemy w prosty sposób odświeżyć podłogę – mówi Adam Hucz z firmy Invado. – Czasami warto poeksperymentować z kolorem i do drewnianych desek lub kamiennej posadzki wybrać białą, prostą oprawę np. listwy Invado z kolekcji Prestige – dodaje. Sztuka dekoracji Niebagatelną rolę przy wszelkiego rodzaju rewolucjach we wnętrzu odgrywają dodatki. Nowe zasłony, dywan, oryginalne poduszki czy narzuta na łóżko skutecznie odświeżają aranżację i cieszą oko domowników. Różnego rodzaju dekoracji takie, jak wazony, ramki ze zdjęciami, świece czy rzeźby to także świetny sposób na powiew zmian w czterech ścianach. Trzeba jednak pamiętać o umiarze i estetycznej spójności. Niepasujące dodatki lepiej schować do szafy. Ich czas może jeszcze nadejść, ale rewolucja to rewolucja – stare musi ustąpić miejsca nowemu. Poprzedni Następny Jak zrobić metamorfozę kuchni za grosze? Pomaluj fronty kuchenne – to prostsze niż myślisz. Zobacz, jak w jeden weekend odmienić wnętrze
Remont po wakacjach Jesienne dni zachęcają do remontowych prac w domu, mieszkaniu czy ogrodzie. Wciąż jest słonecznie i stosunkowo ciepło, ale nie mamy już ochoty spędzać codziennie czasu na zewnątrz. Farby nadal szybko schną, wyniesienie mebli na zewnątrz nie sprawia większego kłopotu. Metamorfoza jednego pomieszczenia w domu czy nawet całego mieszkania nie musi wiązać się wydaniem gigantycznych kwot. Jeśli chcemy odświeżyć wnętrza, możemy to zrobić samodzielnie nawet za kilkaset złotych. Jak? Zdradzamy 5 prostych sposobów na sprawny remont. 5 sposobów na tani remont Prezentujemy sposoby na tanią metamorfozę kuchni, triki na remont salonu oraz podpowiadamy, jak stare kafelki w kuchni lub łazience mogą zyskać nowe oblicze. Kolejne punkty to pomysły na przedpokój i nowe meble za grosze. 1. Metamorfoza kuchni Głównymi punktami estetycznymi kuchni są podłoga oraz szafki kuchenne. Jeśli na podłodze mamy położoną terakotę, która nie jest już w dobrym stanie, warto rozważyć dwie opcje: pomalowanie jej specjalną farbą lub położenie linoleum. Pierwsza opcja będzie bardziej czasochłonna, wymaga bowiem przygotowania podłoża. Obecnie w marketach budowlanych oraz na stronach internetowych dostępne są designerskie, nowoczesne wykładziny podłogowe, które imitują płytki kuchenne czy panele podłogowe. Wbrew pozorom nie mają nic wspólnego z dawnymi gumowymi wykładzinami. Położenie linoleum w kuchni o powierzchni około 16 m2 będzie kosztowało mniej więcej 400 zł. W kuchni warto również odświeżyć meble. Można je pomalować i wymienić uchwyty w szafkach – zyskają zupełnie nowy wygląd. 2. Jak odmienić salon? W salonie stawiamy na tapetę! Jedna ściana oklejona nowoczesnym wzorem to hit wśród architektów wnętrz. Koszt nie przekroczy 200 zł, a salon będzie jak nowy. Możemy dodać kilka nowych poduszek, kapę na narożnik i osłonki na doniczki, pasujące do tapety. 3. Stare kafelki jak nowe Kucie kafelków to praca dla doświadczonego fachowca. Wymaga umiejętności, czasu i pieniędzy na opłacenie ekipy. Kafelki można odmienić samodzielnie – wystarczy pomalować je specjalną farbą. Łazienka – wcześniej wyglądająca na pożółkłą i starą – będzie lśniła czystością, jeśli wybierzemy malowanie na biało. 4. Jak samemu wyremontować przedpokój? Zmorą wielu mieszkań w blokach jest drewniana boazeria w przedpokoju. Czy trzeba ją zrywać? NIe! Wystarczy kupić białą akrylową farbę, przygotować podłoże i całość pomalować. Jeśli przedpokój jest niewielki, można położyć nowe panele podłogowe. Do tego kilka dodatków i stary przedpokój zamieni się we wnętrze w skandynawskim stylu. 5. Sposób na nowe meble za grosze Stare regały z PRL odstraszają? Może ich wygląd nie jest już modny, jednak jakość wykonania mówi, żeby ich nie wyrzucać. To solidne meble, które odwdzięczą się użytkowaniem przez lata, jeśli włożymy w nie trochę pracy i serca. Poszczególne elementy regałów można rozmontować, pomalować i ułożyć w bardziej nowoczesnych konfiguracjach. Wymiana obić w krzesłach, wypranie kanap, foteli i narożników zrobi ogromną różnicę! Ile kosztuje samodzielny remont? Samodzielny remont jednego pomieszczenia w mieszkaniu może kosztować około 1000 zł. Farby, pędzle, podkłady, taśmy czy dekoracje są z pozoru niewielkimi wydatkami, jednak po zsumowaniu generują pokaźny rachunek. Warto jednak letni czas wykorzystać na odświeżenie swojego miejsca zamieszkania. Jeśli szukasz sposobów na sfinansowanie remontu, sprawdź ofertę sprawdzonej firmy Wonga, która jest alternatywą dla chwilówek i prezentuje swoje oferty w bardzo czytelny sposób. Nigdy nie pożyczaj pieniędzy z niepewnych miejsc. Tak, żeby remont nie stał się zmorą, a spełnieniem marzeń o pięknym wnętrzu! Alternatywy dla chwilówek to pożyczki w zaufanych, doświadczonych firmach – to tam, w razie potrzeby kieruj swoje kroki. Artykuł sponsorowany

Kinnarps Meble kuchenne za grosze komplet zabudowa - 7964422890 - oficjalne archiwum Allegro. Pani to potrafi: METAMORFOZA KUCHNI W WEEKEND, CZYLI REMONT BEZ

Wystrój kuchni często pozostaje taki sam przez lata, a przecież wysoka funkcjonalność tego pomieszczenia zasługuje na odrobinę stylu i szyku. Jeśli jest ona daleko w tyle za aktualnymi trendami, możesz wprowadzić kilka prostych zmian, aby ożywić całe wnętrze. Metamorfoza kuchni nie musi wiązać się z pracochłonnym i uciążliwym remontem. Bez skuwania starych płytek, kupowania nowej zabudowy i sprzętów AGD można tę przestrzeń błyskawicznie odświeżyć, zmieniając jedynie dwa lub trzy elementy. A to wszystko można wykonać samodzielnie w kilka dni. Pomaluj ściany Malowanie ścian jest pewnie jedną z pierwszych rzeczy, które przychodzą na myśl, gdy marzy Ci się metamorfoza kuchni. Pamiętaj, że dużą zmianę może przynieść nawet jedna pomalowana ściana w pomieszczeniu. Zbyt wiele bieli? Pokryj fragment pomieszczenia oryginalnym kolorem. Natychmiast ożywisz całe wnętrze. Wybierając produkty do ścian w kuchni, zwróć uwagę, by były one zmywalne i odporne na wilgoć, jak np. farba Tikkurila Luja. Pomaluj kafelki Zmiana wyglądu kafelków w kuchni jest często marzeniem domowników, ale przed metamorfozą wstrzymuje nas perspektywa uciążliwego skuwania płytek i nakładania nowych. Mamy na to rozwiązanie! Wystarczy wybrać odpowiednią farbę, jak np. Tikkurila Luja Ceramic Tiles, kolor - paleta barw jest praktycznie nieograniczona - i samodzielnie pomalować glazurę w zaledwie kilka dni. To rozwiązanie pozwala cieszyć się doskonałym efektem własnoręcznie wykonanej pracy – „nowe” płytki to zupełnie nowa kuchnia. Pomaluj szafki kuchenne Codzienne użytkowanie przestrzeni kuchennej najbardziej widać na szafkach kuchennych. To powierzchnie narażone na wilgoć, zarysowania, otarcia, częste dotykanie. Drobne mankamenty nie sprawiają jednak, że kuchnia traci funkcjonalność, dlatego dla odświeżenia wyglądu szafek polecamy ich malowanie. Odpowiednio przygotowana powierzchnia, do tego właściwy podkład i emalia z linii Tikkurila Everal Aqua stworzą jednolitą, odporną na zarysowania i mycie powierzchnię. Ogromnym plusem jest również możliwość wyboru koloru spośród 13 tysięcy odcieni, co nie jest możliwe w przypadku zakupu gotowych frontów w sklepach. Dodatkowo, unikając wymiany mebli, wyrzucania starych i kupowania nowych szafek, działamy w duchu less waste. Nie zawsze musisz malować całe szafki, aby zmienić wystrój kuchni. Czasami wystarczy dodanie nowego, charakterystycznego elementu, jak np. nowe uchwyty. Zmień swoje szuflady w dzieła sztuki za pomocą szklanych gałek w stylu vintage lub postaw na wyrafinowany wygląd dzięki nowym błyszczącym metalowym uchwytom. Dodaj rośliny Rośliny szczególnie dobrze radzą sobie w kuchniach z dostępem do naturalnego światła, wpadającego przez okna. Ustaw je blisko zlewu, a nigdy nie zapomnisz ich podlać. Wszystkie najlepsze produkty pochodzą bezpośrednio z ziemi, więc rozsądnym wyborem będzie wypełnienie kuchni roślinami nadającymi się do spożycia, np. świeżymi ziołami. 29928
Dizajnerskie sprzęty do kuchni - metamorfoza za grosze Nowoczesna i ładna kuchnia to koszt od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych, czyli często znacznie więcej, niż możemy wydać. Jednym ze sposobów na tańszą metamorfozę są niedrogie sprzęty AGD. Kilka osób prosiło mnie o więcej zdjęć mojej kuchni a dokładniej metamorfozy, którą przeszła :) Pracy było sporo, większość robiliśmy sami z mężem za wyjątkiem gładzi i boazerii na ścianach. Miało być ekonomicznie i szybko :) z tym pierwszym jakoś daliśmy radę ale cała przemiana zajęła nam ponad miesiąc :) Nie mam zbyt wielu zdjęć kuchni przed remontem, ale wyglądała mniej więcej tak. Kilkunastoletnie meble, tapety na ścianach, ponuro i smutno.... Przyszedł czas na demolkę :))) zdzieranie tapet itp. Pan zrobił nam ściany, położył boazerię i sobie poszedł...malowanie zostawiliśmy dla siebie ;) Kafelki pod meblami miały zostać stare, ale im dłużej się im przyglądałam tym bardziej ich nie lubiłam. Podjęłam męską decyzję i skułam je w kilka minut :) Pojawiło się pytanie co dalej, bo nie może zostać odrapany mur z resztkami kleju. Szybka decyzja, kurs do sklepu po najtańsze kafelki i kolejne pytanie kto nam te kafelki przyklei :) Pan pracował już u kogoś innego więc musieliśmy zrobić to sami a dokładniej mówiąc ja sama :))) Mąż w pracy ja mam dzień wolny więc postanowiłam.... przyklejam kafelki....zajęło mi to 7 godzin, ale nic nie odpadło i trzyma się do dzisiaj :))) Tak kuchnia wygląda obecnie .... Meble pomalowałam farbą akrylową TIKKURILA Everal Aqua Semi Matt [40], wymieniłam uchwyty, które wcześniej pomalowałam czarną farbą w sprayu, szyby w szafce wymieniłam na siatkę, środek szafki oraz plecy regału i półki wykleiłam zwykłą papierową tapetą, blat i zlew są z Ikei :) Stół znalazłam na śmietniku, dostał nowy blat i przemalowałam mu nogi. Taborety pamiętają lata osiemdziesiąte, ale jeszcze trochę posłużą. Kuchnia dzięki jasnym kolorom stała się większa i przestronniejsza mimo, że jej szerokość (1,5m) nie uległa zmianie ;) Fajne w niej jest to, że kolory ścian i samych mebli nie są jakoś zobowiązujące i dodatkami można zmieniać jej wygląd :) Teraz dodatki są pastelowe...może zbyt cukierkowe, ale fajnie rozweselają wnętrze. Jesienią wprowadzę pewnie jakieś zmiany ;)
Ze względu na swoje właściwości mrozoodporne płytki na podłogi nadają się również na taras i schody zewnętrzne. W sklepach Merkury Market znajdziesz szeroki wybór płytek gresowych, który spełni wymagania zarówno estetyczne, jak i praktyczne, będzie też doskonałym dopełnieniem każdej przestrzeni. Płytki gresowe na podłogi
09-09-2017 18:00Kuchnię w bloku odmieniono nie do poznania w jeden weekend, dosłownie za grosze. Przeciętne pomieszczenie wygląda teraz stylowo i modnie. Jak tego dokonano?1 z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia przed metamorfoząfot. Anna Drozd, z 21Kuchnia przed metamorfoząfot. Anna Drozd, z 21Kuchnia przed metamorfoząfot. Anna Drozd, z 21Kuchnia przed metamorfoząfot. Anna Drozd, z 21Malowanie kuchennych płytekfot. Anna Drozd, z 21Malowanie kuchennych płytekfot. Anna Drozd, z 21Malowanie kuchennych płytekfot. Anna Drozd, z 21Malowanie kuchennych płytekfot. Anna Drozd, z 21Malowanie kuchennych płytekfot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Metamorfoza kuchni - przed i Anna Drozd ( z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Kuchnia po metamorfoziefot. Anna Drozd, z 21Materiały wykorzystane do metamorfozy kuchnifot. Anna Drozd, kuchnia w bloku wyglądała bardzo przeciętnie. Dość wąskie i długie pomieszczenie z jednej strony zabudowano ciężkawymi szafkami, w które wpleciono AGD. Tej kuchni nic nie wyróżniało - ani meble, ani kolorystyka, ani aranżacja. Autorki bloga Anna Drozd i Beata Łańcuchowska postanowiły to zmienić, więc przeprowadziły niskobudżetową metamorfozę. Całość kosztowała tyle co zakup farb, czyli łącznie 800 zł. Wydaje się jednak, jakby zmieniono wszystko!Aby odmienić niemodną kuchnię, autorki metamorfozy wykorzystały farby renowacyjne V33 - zarówno do mebli, jak i do płytek. Z ich pomocą odświeżyły proste, stare płytki na kuchennej podłodze oraz ścianach, a także meble. Wprowadziły stylową szaro-białą kolorystykę, która spowodowała, że aranżacja nabrała wyrazu i charakteru. I płytki, i meble po pomalowaniu wyglądają jak metamorfozy pomalowały także front pralki znajdującej się w kuchni, tak aby nie rzucała się w oczy. Stworzyły tym samym wrażenie ciągłej zabudowy metamorfozy przeszedł najśmielsze oczekiwania. Wydaje się, jakby zmieniono dosłownie wszystko, a w rzeczywistości zmieniono jedynie kolor. Po przemalowaniu wnętrza wprowadzono jedynie kilka dodatków współgrających z nową stylistyką. Metamorfoza kuchni zajęła dosłownie jeden weekend i kosztowała grosze.*Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) wynosi 328,03% dla reprezentatywnego przykładu pożyczki przy następujących założeniach: okres kredytowania 60dni, całkowita kwota pożyczki (bez kredytowanych kosztów) 550 zł, całkowita kwota do zapłaty 698,50 zł, spłata całkowita 1 raty w wysokości 698,50 zł, oprocentowanie stałe 0%, całkowity koszt pożyczki 148,50 zł (w tym: prowizja 148,50 zł, odsetki 0 zł)
Kliknijcie w zdjęcie i zobaczcie, jak przebiegała metamorfoza jej domu. Lubisz zniżki? Promocje w elektromarketach 24.11.23; Te auta kupicie za grosze. Wśród propozycji perełka motoryzacji. Czasem wystarczy przemalować ściany lub fronty szafek, kupić kilka pasujących naczyń i dekoracyjnych drobiazgów - i już kuchnia zmienia się nie do poznania. Zobaczcie sami. 1 z 19METAMORFOZY. Czasem wystarczy przemalować ściany lub fronty szafek, kupić kilka pasujących naczyń i dekoracyjnych drobiazgów - i już kuchnia zmienia się nie do poznania. Zobaczcie sami. METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Właścicielka mieszkania nie lubi zmian w najbliższym otoczeniu. Sama jednak przyznała, że nieodnawianej dawno kuchni przyda się świeże spojrzenie. Zastrzegła jednak, że styl wnętrza ma pozostać taki sam. Typowe w starych kamienicach okienko między kuchnią a łazienką uniemożliwiało zagospodarowanie ściany. Gospodyni zdecydowała się na jego Paweł Słomczynski / AG2 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Nasza stylistka podjęła się naprawdę niełatwego zadania. Z jednej strony miała własną wizję tego pomieszczenia, zupełnie odmienionego, do którego chciała wprowadzić nowoczesne, ułatwiające życie rozwiązania. Z drugiej jednak strony musiała liczyć się z oczekiwaniami i zdaniem gospodyni, która była bardzo przywiązana do dawnego wnętrza i tak naprawdę chciała je tylko odświeżyć, wymienić wysłużone meble, dobrać odpowiednie stylistycznie dodatki i kuchenne drobiazgi. Cóż więc pozostało - kompromis. Ostatecznie powstało wnętrze eleganckie, ponadczasowe, o jasnej kolorystyce, z klasycznymi drewnianymi meblami. Nowe zasłony, kilka serwetek, odpowiednio wyeksponowana kolekcja ceramiki z Bolesławca sprawiły, że kuchnia nabrała wyrazu. Tradycyjną wolno stojącą kuchenkę gazową zastąpiły urządzenia do zabudowy - płyta grzejna i piekarnik. Wybrane modele są nie tylko nowoczesne, ale również efektowne. Do stalowej płyty i piekarnika dobrano elegancki okap Arkadiusz Ścichocki / AG3 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Dzięki zamurowaniu okienka do łazienki odzyskano dużą powierzchnię ściany. Zabudowano ją szafkami. Na narożnych półkach wyeksponowano ceramikę z Arkadiusz Ścichocki / AG4 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Na krótkim relingu pod górną szafką zawieszono efektowne ceramiczne Arkadiusz Ścichocki / AG5 z 19METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. W kuchni trzeba było wymienić prawie wszystko: wysłużone meble, glazurę, niektóre urządzenia. Remontu wymagała też pokryta linoleum podłoga (usunięto stare warstwy łącznie z legarami i wylano nową szlichtę pod płytki). Pozostawiono tylko lodówkę, która jedynie zmieniła swoje miejsce, oraz drewniany stół i krzesła. Meble te także wymagały renowacji - tego zadania podjęła się nasza Paweł Słomczynski / AG6 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Sosnowy stół oraz krzesła odnowiono i pomalowano impregnatem o barwie zbliżonej do koloru drewnianych Arkadiusz Ścichocki / AG7 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Gospodyni zdecydowała się na szafki z frontami z litego drewna. Jasna, jednobarwna glazura pasuje do blatu imitującego Arkadiusz Ścichocki / AG8 z 19METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Kiedy właścicielowi opatrzyła się wszechobecna w kuchni biel, uznał, że pora nieco zaszaleć. Bez wahania zgodził się na pomysł, by ozdobić sprzęty biało-czarnymi, jakby rozedrganymi motywami. Nieduża kuchnia jest zabudowana szafkami o gładkich białych frontach. Taki kolor mają także ściany. Biel w niewielkim pomieszczeniu jest jak najbardziej wskazana, bo optycznie je powiększa, z czasem jednak ta kolorystyczna monotonia staje się nużąca. Tak było i Arkadiusz Ścichocki / AG9 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Opartowskie wzory w kontrastowej czerni wywołują wrażenie niespokojnego ruchu. Gospodarzowi bardzo spodobał się pomysł umieszczenia ich na kuchennych szafkach i na płytkach ceramicznych. Jak sam mówi, lubi wszelkie skrajności, można więc stwierdzić, że sterylnie biała kuchnia okazała się w jego przypadku nieporozumieniem. Przemianę wnętrza zaczęliśmy od zaprojektowania wzorów na komputerze. Z projektem zapisanym na dyskietce poszliśmy do punktu usług kserograficznych, gdzie zrobiliśmy wydruki na wodoodpornym papierze o wzmocnionej odporności. Po przycięciu przykleiliśmy je klejem do tapet na drzwiczki (wcześniej zostały dokładnie umyte i przetarte papierem ściernym). Ścinki przydały się do ozdobienia płytek, stołka i butelek. Na koniec dodaliśmy kilka drobiazgów dopasowanych do nowego stylu pomieszczenia. Do ozdobienia wnętrza użyliśmy dwóch opartowskich wzorów różnej wielkości. Ponieważ są bardzo wyraziste, wręcz agresywne, nie oklejaliśmy nimi wszystkich drzwiczek - niektóre pozostały Arkadiusz Ścichocki / AG10 z 19METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Pomiędzy kuchennymi sprzętami musiała się zmieścić również pralka (łazienka nie jest zbyt duża). Wszystkie urządzenia - tak jak meble i płytki - są białe. Tę kolorystyczną jednolitość rozbija jedynie blat i brązowe płytki na Arkadiusz Ścichocki / AG11 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Do stylu wzorów na meblach i płytkach dobraliśmy dekoracyjne dodatki. Ceramiczne drobiazgi nawiązują formą i kolorystyką do sztuki lat sześćdziesiątych, kiedy powstał Arkadiusz Ścichocki / AG12 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Do odmienionej kuchni nie pasowała brązowa terakota na podłodze, zresztą mocno już zniszczona. Została więc przykryta czarną wykładziną elastyczną imitującą mozaikę. Łatwo ją położyć, a do tego jest bardzo Arkadiusz Ścichocki / AG13 z 19METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Kuchnia po niewielkim remoncie - czyste białe ściany, nowa wykładzina. Pozostały jednak stare wysłużone szafki odziedziczone po poprzednich właścicielach mieszkania. Co zrobić, by wnętrze tworzyło spójną całość? Za dużo wzorów, za dużo kolorów, brak wyrazu - tak wyglądała kuchnia, kiedy do niej Arkadiusz Ścichocki / AG14 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Pomieszczenie umeblowano dość typowo: przy jednej ścianie szafki ze zlewozmywakiem i kuchenką, przy drugiej - stół z krzesłami i wolno stojąca lodówka. W prostokątnej kuchni o powierzchni około 9 m kw. to układ optymalny, nie trzeba więc było go zmieniać. Gospodyni w zupełności wystarczyła zastana liczba szafek, nie musieliśmy więc uzupełniać umeblowania - nasze zadanie sprowadzało się do ujednolicenia wystroju. Część szafek pokrytych laminatem imitującym drewno poprzedni właściciele okleili marmurkową folią. Krzesła z różnych kompletów wyszukane na targu staroci oraz kupiony okazyjnie drewniany stół bezwzględnie wymagały renowacji. Podłoga i fragment ściany nad blatem były pokryte wykładziną PCW wyglądającą jak postarzana mozaika. I właśnie ta wykładzina oraz... Grecja, którą jest zafascynowana gospodyni, stały się punktem wyjścia nowego wystroju. Starą lampę sufitową zastąpiła nowa - z białym szklanym kloszem o prostej formie. Inna, bardziej dekoracyjna, mogłaby tutaj Arkadiusz Ścichocki / AG15 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. W odmienionej kuchni panuje teraz klimat kojarzący się z krajami śródziemnomorskimi. Dużo tu światła oraz błękitów dających wrażenie większej przestrzeni. W dodatkach i na ścianach (okiennej i nad górnymi szafkami) powtarzają się kolory występujące na Arkadiusz Ścichocki / AG16 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Wykładzina elastyczna posłużyła jako 'wzornik kolorów'. Do niej dobraliśmy barwy farb, jakimi pomalowaliśmy szafki: po dwa odcienie niebieskiego i Arkadiusz Ścichocki / AG17 z 19METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Stół i krzesła, choć ładne, nie wyglądały najlepiej. Zdziwienie budził zwłaszcza pomalowany na kilka kolorów stół. Gospodynię zachwyciły jego toczone nogi i przepastne szuflady, kupiła więc mebel z zamiarem Arkadiusz Ścichocki / AG18 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Stara lodówka jak nowa. Została pokryta lakierem w spreju - wybraliśmy jeden z kolorów użytych do pomalowania Arkadiusz Ścichocki / AG19 z 19METAMORFOZY. PO ZMIANIE. Stół i krzesła oczyściliśmy, rozbieliliśmy bejcą wodną i pokryliśmy woskiem. Krzesła zyskały nowe obicia. Na pustej ścianie zawisły zdjęcia w antyramach zrobione przez panią domu w Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. Czasem wystarczy przemalować ściany lub fronty szafek, kupić kilka pasujących naczyń i dekoracyjnych drobiazgów - i już kuchnia zmienia się nie do poznania. Zobaczcie sami. METAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Właścicielka mieszkania nie lubi zmian w najbliższym otoczeniu. Sama jednak przyznała, że nieodnawianej dawno kuchni przyda się świeże spojrzenie. Zastrzegła jednak, że styl wnętrza ma pozostać taki sam. Typowe w starych kamienicach okienko między kuchnią a łazienką uniemożliwiało zagospodarowanie ściany. Gospodyni zdecydowała się na jego Paweł Słomczynski / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Nasza stylistka podjęła się naprawdę niełatwego zadania. Z jednej strony miała własną wizję tego pomieszczenia, zupełnie odmienionego, do którego chciała wprowadzić nowoczesne, ułatwiające życie rozwiązania. Z drugiej jednak strony musiała liczyć się z oczekiwaniami i zdaniem gospodyni, która była bardzo przywiązana do dawnego wnętrza i tak naprawdę chciała je tylko odświeżyć, wymienić wysłużone meble, dobrać odpowiednie stylistycznie dodatki i kuchenne drobiazgi. Cóż więc pozostało - kompromis. Ostatecznie powstało wnętrze eleganckie, ponadczasowe, o jasnej kolorystyce, z klasycznymi drewnianymi meblami. Nowe zasłony, kilka serwetek, odpowiednio wyeksponowana kolekcja ceramiki z Bolesławca sprawiły, że kuchnia nabrała wyrazu. Tradycyjną wolno stojącą kuchenkę gazową zastąpiły urządzenia do zabudowy - płyta grzejna i piekarnik. Wybrane modele są nie tylko nowoczesne, ale również efektowne. Do stalowej płyty i piekarnika dobrano elegancki okap Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Dzięki zamurowaniu okienka do łazienki odzyskano dużą powierzchnię ściany. Zabudowano ją szafkami. Na narożnych półkach wyeksponowano ceramikę z Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Na krótkim relingu pod górną szafką zawieszono efektowne ceramiczne Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. W kuchni trzeba było wymienić prawie wszystko: wysłużone meble, glazurę, niektóre urządzenia. Remontu wymagała też pokryta linoleum podłoga (usunięto stare warstwy łącznie z legarami i wylano nową szlichtę pod płytki). Pozostawiono tylko lodówkę, która jedynie zmieniła swoje miejsce, oraz drewniany stół i krzesła. Meble te także wymagały renowacji - tego zadania podjęła się nasza Paweł Słomczynski / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Sosnowy stół oraz krzesła odnowiono i pomalowano impregnatem o barwie zbliżonej do koloru drewnianych Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Gospodyni zdecydowała się na szafki z frontami z litego drewna. Jasna, jednobarwna glazura pasuje do blatu imitującego Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Kiedy właścicielowi opatrzyła się wszechobecna w kuchni biel, uznał, że pora nieco zaszaleć. Bez wahania zgodził się na pomysł, by ozdobić sprzęty biało-czarnymi, jakby rozedrganymi motywami. Nieduża kuchnia jest zabudowana szafkami o gładkich białych frontach. Taki kolor mają także ściany. Biel w niewielkim pomieszczeniu jest jak najbardziej wskazana, bo optycznie je powiększa, z czasem jednak ta kolorystyczna monotonia staje się nużąca. Tak było i Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Opartowskie wzory w kontrastowej czerni wywołują wrażenie niespokojnego ruchu. Gospodarzowi bardzo spodobał się pomysł umieszczenia ich na kuchennych szafkach i na płytkach ceramicznych. Jak sam mówi, lubi wszelkie skrajności, można więc stwierdzić, że sterylnie biała kuchnia okazała się w jego przypadku nieporozumieniem. Przemianę wnętrza zaczęliśmy od zaprojektowania wzorów na komputerze. Z projektem zapisanym na dyskietce poszliśmy do punktu usług kserograficznych, gdzie zrobiliśmy wydruki na wodoodpornym papierze o wzmocnionej odporności. Po przycięciu przykleiliśmy je klejem do tapet na drzwiczki (wcześniej zostały dokładnie umyte i przetarte papierem ściernym). Ścinki przydały się do ozdobienia płytek, stołka i butelek. Na koniec dodaliśmy kilka drobiazgów dopasowanych do nowego stylu pomieszczenia. Do ozdobienia wnętrza użyliśmy dwóch opartowskich wzorów różnej wielkości. Ponieważ są bardzo wyraziste, wręcz agresywne, nie oklejaliśmy nimi wszystkich drzwiczek - niektóre pozostały Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Pomiędzy kuchennymi sprzętami musiała się zmieścić również pralka (łazienka nie jest zbyt duża). Wszystkie urządzenia - tak jak meble i płytki - są białe. Tę kolorystyczną jednolitość rozbija jedynie blat i brązowe płytki na Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Do stylu wzorów na meblach i płytkach dobraliśmy dekoracyjne dodatki. Ceramiczne drobiazgi nawiązują formą i kolorystyką do sztuki lat sześćdziesiątych, kiedy powstał Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Do odmienionej kuchni nie pasowała brązowa terakota na podłodze, zresztą mocno już zniszczona. Została więc przykryta czarną wykładziną elastyczną imitującą mozaikę. Łatwo ją położyć, a do tego jest bardzo Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Kuchnia po niewielkim remoncie - czyste białe ściany, nowa wykładzina. Pozostały jednak stare wysłużone szafki odziedziczone po poprzednich właścicielach mieszkania. Co zrobić, by wnętrze tworzyło spójną całość? Za dużo wzorów, za dużo kolorów, brak wyrazu - tak wyglądała kuchnia, kiedy do niej Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Pomieszczenie umeblowano dość typowo: przy jednej ścianie szafki ze zlewozmywakiem i kuchenką, przy drugiej - stół z krzesłami i wolno stojąca lodówka. W prostokątnej kuchni o powierzchni około 9 m kw. to układ optymalny, nie trzeba więc było go zmieniać. Gospodyni w zupełności wystarczyła zastana liczba szafek, nie musieliśmy więc uzupełniać umeblowania - nasze zadanie sprowadzało się do ujednolicenia wystroju. Część szafek pokrytych laminatem imitującym drewno poprzedni właściciele okleili marmurkową folią. Krzesła z różnych kompletów wyszukane na targu staroci oraz kupiony okazyjnie drewniany stół bezwzględnie wymagały renowacji. Podłoga i fragment ściany nad blatem były pokryte wykładziną PCW wyglądającą jak postarzana mozaika. I właśnie ta wykładzina oraz... Grecja, którą jest zafascynowana gospodyni, stały się punktem wyjścia nowego wystroju. Starą lampę sufitową zastąpiła nowa - z białym szklanym kloszem o prostej formie. Inna, bardziej dekoracyjna, mogłaby tutaj Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. W odmienionej kuchni panuje teraz klimat kojarzący się z krajami śródziemnomorskimi. Dużo tu światła oraz błękitów dających wrażenie większej przestrzeni. W dodatkach i na ścianach (okiennej i nad górnymi szafkami) powtarzają się kolory występujące na Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Wykładzina elastyczna posłużyła jako 'wzornik kolorów'. Do niej dobraliśmy barwy farb, jakimi pomalowaliśmy szafki: po dwa odcienie niebieskiego i Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PRZED ZMIANĄ. Stół i krzesła, choć ładne, nie wyglądały najlepiej. Zdziwienie budził zwłaszcza pomalowany na kilka kolorów stół. Gospodynię zachwyciły jego toczone nogi i przepastne szuflady, kupiła więc mebel z zamiarem Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Stara lodówka jak nowa. Została pokryta lakierem w spreju - wybraliśmy jeden z kolorów użytych do pomalowania Arkadiusz Ścichocki / AGMETAMORFOZY. PO ZMIANIE. Stół i krzesła oczyściliśmy, rozbieliliśmy bejcą wodną i pokryliśmy woskiem. Krzesła zyskały nowe obicia. Na pustej ścianie zawisły zdjęcia w antyramach zrobione przez panią domu w Arkadiusz Ścichocki / AG

To nie są nowe szafki:-) Stare zostały przemalowane na biało, dodano dodatkowe przeszklone szafki na górze. To, po pierwsze dodało uroku całej kuchni, ale też powstała dodatkowa przestrzeń do zagospodarowania. Wymieniono wyspę - nowa jest niższa i szersza, dzięki czemu może służyć jako wygodny stół jadalny.

Magdalena Pieczonka jest jedną z najsłynniejszych makijażystek w Polsce, którą uwielbiają gwiazdy. Na Instagramie pokazuje swoje najlepsze prace. Ostatnio opublikowała nagranie make-upu dla kobiety dojrzałej. Efekt jest metamorfoza za pomocą makijażu Źródło: profil Magdaleny Pieczonki obserwuje prawie 700 tys. osób, którzy są fanami jej talentu. To właśnie jemu zawdzięcza uwielbienie wśród polskich gwiazd. W ostatnim czasie opublikowała zdjęcia i nagrania z Małgorzatą Rozenek-Majdan czy Sylwią Przybysz. Wykonywała również makijaż ślubny Andziaks. Metamorfoza dojrzałej kobiety w studiu Magdaleny PieczonkiW najnowszym filmiku zamieszczonym na Instagramie Magdalena Pieczonka pokazuje, jak wykonuje makijaż dla kobiety dojrzałej. Na początku modelka została pokazana w wersji soute. Następnie makijażystka nałożyła jej kryjący podkład i jasny korektor. Wykonturowała twarz za pomocą bronzera i dodała twarzy świeżości przy użyciu różu. Jednak to makijaż oczu zrobił największe wrażenie. Pieczonka użyła brązowo-złotych cieni i dokleiła modelce sztuczne rzęsy. Na koniec musnęła usta delikatną kredką w odcieniu nude. Trzeba przyznać, że efekt jest niesamowity. Kim jest Magdalena Pieczonka?Niewiele osób wie, że Magdalena Pieczonka pochodzi z Cieszyna i skończyła studia w Wyższej Szkole Zarządzania Marketingowego i Języków Obcych w Katowicach. Jej droga zawodowa obrała jednak zupełnie inny kierunek. By rozwinąć swój talent, poszła do "Agnieszka Broda School of make up". Swój pierwszy profesjonalny makijaż wykonała w 2011 roku na Eska Music Awards. Od tamtej pory jej kariera nie zwalnia tempa. Magdalena Pieczonka współpracuje głównie z osobami publicznymi takimi, jak Anna Lewandowska, Julia Wieniawa czy Karolina Pisarek oraz mediami – jako makijażystka przy produkcjach telewizyjnych i ekspertka w dziedzinie make-up w czasopismach. Pracuje również przy sesjach zdjęciowych, pokazach mody czy klipach muzycznych. W dużym skrócie: ma ręce pełne roboty. Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!Warszawa w filmie: Najsłynniejsza scena pościgu PRL-u w serialu "07 zgłoś się"Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
To wręcz kultowy mebel, który kiedyś stał pewnie w każdej polskiej kuchni. Może macie taki w piwnicy lub właśnie ktoś chce go sprzedać za grosze. Był na tyle popularny w polskich wnętrzach, że naprawdę łatwo go zdobyć. Jednak równie często w sieci pojawia się pytanie: Jak odnowić kredens z lat 50? W Twojej kuchni nadal króluje wystrój, który był modny jakieś 20 lat temu? Meble też nie są już w najlepszym stanie? Zafunduj kuchni metamorfozę tanim kosztem! Bez generalnego remontu. Mamy dla Ciebie inspiracje i wskazówki, dzięki którym metamorfoza kuchni przebiegnie sprawnie, przyjemnie i bez nadwyrężania domowego budżetu. Jesteśmy pewni, że efekt przejdzie najśmielsze oczekiwania…Metamorfoza kuchni? Najpierw pomysł!Metamorfoza starej kuchni wymaga dokładnego przemyślenia. Zacznij od planu. Nie musisz od razu zlecać profesjonalnego projektu pracowni architektonicznej. Możesz np. skorzystać z bezpłatnego planera online, który jest dostępny na naszej stronie www. Warto też zainspirować się zdjęciami gotowych aranżacji. W Internecie, w tym również na naszej stronie, znajdziesz wiele oryginalnych pomysłów na błyskawiczną i niedrogą metamorfozę kuchni – małej i dużej. Pamiętaj, że nie ma jednego, uniwersalnego sposobu na szybką metamorfozę kuchni. Każde wnętrze jest inne, podobnie jak wymagania, kulinarne nawyki i gusta już wiesz, jaki efekt chcesz osiągnąć, zastanów się, jakie czynności będzie obejmować metamorfoza kuchni: malowanie mebli i płytek, wymianę frontów lub uchwytów, dobór dodatków itd. Na tej podstawie przygotuj listę zakupów. Skonfrontujesz swoją wizję z dostępnym budżetem, unikniesz niepotrzebnych wydatków i przeprowadzisz całą metamorfozę kuchni w płytek w kuchni — malowanie kafelekTani remont kuchni i wymiana kafli zdecydowanie nie idą w parze. Na szczęście możesz zapewnić swojej kuchni metamorfozę przez malowanie płytek – na ścianach i podłogach. Uzyskasz powierzchnie o całkowicie nowym wyglądzie oraz o zwiększonej odporności na uszkodzenia, odbarwienia i działanie środków kuchni z malowaniem kafli wymaga użycia specjalnej farby. Powierzchnie płytek zazwyczaj są szczelne, zwarte i gładkie, więc „zwykła” farba nie trzyma się ich. Należy wybrać farbę renowacyjną do malowania glazury, ceramiki, gresu, terakoty czy marmuru – w zależności od posiadanego wyboru pozostaje bogata gama kolorów, więc kuchnia pomalowana na biało to oczywiście niejedyna dostępna opcja. Dodatkowo możesz zdecydować się np. na elegancką i nowoczesną powłokę matową albo na farbę dającą połysk, która zapewni optyczne powiększenie farby do malowania płytek wiąże się z koniecznością właściwego przygotowania podłoża. Kafle i fugi musisz dokładnie umyć, odtłuścić i odgrzybić. Jeśli jakieś płytki są uszkodzone, należy przed malowaniem wypełnić wszelkie pęknięcia i ubytki. Zawsze kieruj się zaleceniami producenta farby, a dostępne w Internecie, uniwersalne wskazówki traktuj wyłącznie meble kuchenne — jak zmienić ich wygląd?Teraz przyjrzyj się meblom kuchennym. Jeśli ogólnie są w dobrym stanie technicznym, ale wymagają estetycznego liftingu, możesz je po prostu przemalować. Jak pomalować meble kuchenne? Tutaj podobnie, jak w przypadku płytek, potrzebujesz specjalnej farby. Wybierz produkt przeznaczony do renowacyjnego malowania mebli kuchennych. Farbą taką pomalujesz zarówno korpusy mebli, jak i fronty kuchenne. Najwygodniej kupić produkt, który nie wymaga stosowania podkładu ani usuwania starej farby, nadający się do malowania praktycznie wszystkich powierzchni, w tym drewna, MDF i laminatów. Przed malowaniem dokładnie odtłuść, umyj i osusz meble. Nakładając farbę, kieruj się instrukcją producenta, w szczególności przestrzegaj czasu schnięcia. Uzyskana powłoka powinna charakteryzować się wysoką odpornością na zarysowania, uderzenia, wilgoć, ciepło i tłuszcz. W podobny sposób możesz zaczarować także pozostałe wyposażenie kuchni, np. stół, regał czy co w przypadku, gdy fronty są mocno zniszczone? Wówczas rozważ ich wymianę, a przemaluj same korpusy. Chociaż nie będzie to do końca metamorfoza kuchni za grosze, to i tak wydasz znacznie mniej, niż wymieniając całe szafki kuchenne. Nowe fronty w ponad 30 odsłonach znajdziesz w naszych salonach stacjonarnych i w sklepie internetowym. Jeśli posiadasz moduły kuchenne, metamorfoza kuchni będzie znacznie kuchni — dodatki mają znaczenieSzybkie metamorfozy kuchni nie mogą się obejść bez dodatków. Odpowiednio dobrane wyposażenie kuchni sprawia, że przestrzeń staje się bardziej uporządkowana, funkcjonalna i przytulna oraz zyskuje wyrazisty charakter. Wykorzystaj produkty dostępne w naszej ofercie. Do wyboru pozostają dekoracyjne pojemniki na żywność i przyprawy, praktyczne i estetyczne przybory kuchenne, zastawy na każdą okazję czy tekstylia w rozmaitych stylach. Nie zapomnij o roślinności, zwłaszcza o świeżych ziołach w metamorfozy kuchni, czyli ile to może kosztować?Ostateczny koszt metamorfozy kuchni zależy od zakresu planowanych zmian, użytych materiałów, dokupionych mebli, sprzętów i dodatków, rozmiaru pomieszczenia itd. Metamorfoza małej kuchni w bloku z reguły będzie tańsza od przemiany dużej, otwartej przestrzeni w domu jednorodzinnym. Aby oszacować koszt inwestycji, musisz dobrze wymierzyć pomieszczenie i sporządzić listę potrzebnych produktów wraz z ich cenami, np. farb renowacyjnych, taśm, wałków, pędzli i kuwetek. Koszt jednego opakowania farby zależy od marki, parametrów, pojemności i sprzedawcy. Za puszkę farby renowacyjnej o pojemności 0,75 ml zapłacisz średnio 80-110 metamorfozy kuchni może uwzględniać także zakup nowych frontów i uchwytów, zlewu i baterii kuchennej czy niektórych sprzętów AGD, jak lodówka, kuchenka, okap i zmywarka. Do tego dochodzą nowe rolety, listwy przypodłogowe oraz różnego rodzaju dodatki – dobrane według potrzeb i założonej wizji. Dlatego niemożliwe jest podanie dokładnych, „uniwersalnych” kosztów takiej przemiany. Zwykle to dostępny budżet będzie wyznaczał zakres prac oraz ilość i rodzaj materiałów, sprzętów, akcesoriów i dekoracji. Pomocnym narzędziem w szacowaniu kosztów realizacji inwestycji jest internetowy planer że dodatkowe koszty generują ewentualne usługi, np. zatrudnienie fachowca czy zlecenie projektu wnętrza profesjonaliście. Jednak ze zdecydowaną większością opisanych w artykule prac powinieneś sobie poradzić bywa sercem domu i mieszkania, koncertującym życie rodzinne i towarzyskie silniej niż salon. Dlatego tak bardzo zależy nam, żeby była efektowna i funkcjonalna. Jednak trendy się zmieniają, a sprzęty i meble zużywają. Po kilkunastu latach intensywnej eksploatacji Twoja kuchnia niekoniecznie będzie grzeszyć urodą i użytecznością. Gdy wydaje Ci się, że nie ma już dla niej ratunku i w grę wchodzi tylko kosztowny remont generalny, sięgnij po sprawdzone pomysły na szybką i tanią metamorfozę kuchni. Czasem wystarczą specjalne farby, kilka dodatków i odrobina kreatywności, by uzyskać spektakularny efekt bez rujnowania domowego budżetu. Jeśli plan metamorfozy uwzględnia nowe fronty, blaty, sprzęty AGD lub dodatki, koniecznie zajrzyj do Salonów Agata. 1daIHjE.